Na razie nie wiadomo, co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Jedno jest pewne – producent zaliczył poważne faux pas. Wiadomo, że okres świąteczny jest zdecydowanie najbardziej dochodowym i wiele mniejszych firm nadrabia w nim zaległości z całego roku. Nijak nie da się jednak zarobić, jeśli nie ma czego sprzedawać, prawda?
A co jest takiego ciekawego w tym urządzeniu? Przede wszystkim, wyposażone jest w dwa ekrany – jeden 6-calowy (e-ink) oraz drugi 3.5-calowy (dotykowy) do poruszania się po funkcjach sprzętu. Warto jeszcze wspomnieć o takich dodatkach, jak chociażby WiFi, czy moduł 3G. Poza tym, gadżet posiada czytnik kart pamięci microSD oraz wyjście na słuchawki jack 3.5mm (Nook odtwarza pliki MP3).
No cóż… wygląda na to, że musimy poczekać do 11. stycznia, o ile premiera znowu nie zostanie przesunięta.
Brak komentarzy dla: “Premiera Nooka przesunięta na późniejszy termin”
Prześlij komentarz