poniedziałek, 29 listopada 2010

0

Odys Genesis - czytnik ebooków z dwurdzeniowym procesorem

Niemiecki producent Odys już w tym tygodniu rozpocznie sprzedaż nowego "czytnika" ebooków - Genesis.

Powiem szczerze, że temu "czytnikowi" bliżej do tabletu, ale skoro producent uparł się, że jest, to najbardziej zaawansowany czytnik ebooków, zatem tak go będę nazywał.

Model Genesis posiada 8,4 calowy wyświetlacz o natywnej rozdzielczości 800 x 600 pikseli, ma wymiary 212,8 x 161,4 x 11 mm i waży tylko 490 gramów. Jego specyfikacje są dość unikalne jak na czytnik. Urządzeniem bowiem steruje dwurdzeniowy procesor ARM9 pracujący z częstotliwością 660 MHz.

Genesis posiada 4 GB wbudowanej pamięci flash, slot na kartę SD, dzięki któremu rozszerzymy jego pojemność, moduł bezprzewodowy WiFi w standardzie 802.11 b/g oraz port mini USB i 3,5 mm złącze słuchawkowe. Urządzeniem zarządza system Android w wersji 2.1 więc możemy rozszerzyć jego funkcjonalność dzięki aplikacjom z Android Market.

Genesis trafi do sklepów już 1 grudnia br. w cenie 279 €. Producent udziela dwuletniej gwarancji na czytnik.

Źródło: tcmagazine.com

piątek, 26 listopada 2010

0

Elastyczne ekrany już niedługo w czytnikach ebooków?

Tajwański Instytut Badania Technologi Przemysłowej (ITRI) podał, że elastyczne, super cienkie (0.1 mm) wyświetlacze AMOLED z ekranem dotykowym są już gotowe! Niebawem mają trafić na linie produkcyjne w Tajwanie i Korei Południowej.

ITRI opracowało proces produkcyjny, a do masowej produkcji przygotowuje się firma AU Optronics - mówi John Chen, dyrektor generalny Centrum Technologii Wyświetlania ITRI - Proces produkcyjny nie wymaga użycia nowych technologii, przez co nie będzie ona zbyt kosztowna.

Nowe ekrany z Tajwanu będą mogły znaleźć zastosowanie w wielu urządzeniach np. w telefonach komórkowych, urządzeniach GPS z e-papierem, rolowanych bateriach słonecznych, przenośnych ekranach umieszczanych praktycznie wszędzie - ubraniach, gazetach - do wyboru do koloru.

Obecnym celem projektu jest stworzenie odpornego, elastycznego e-czytnika książek dla uczniów szkół. W chwili obecnej problemem jest funkcjonalność ekranu dotykowego, ale ITRI rozpoczyna już współpracę z firmą specjalizującą się w tej dziedzinie.

Licencja na nową technologię jest już w posiadaniu dwóch firm z Tajwanu i Korei Płd. (prawdopodobnie Samsunga lub LG). Chen mówi, że ITRI nie przyznaje licencji na wyłączność, więc technologia może trafić do wielu różnych urządzeń.

Cena wyświetlaczy nowej generacji powinna być dość niska. Do ich produkcji używa się mniejszej liczby materiałów. Możliwości nowych wyświetlaczy można obejrzeć w serwisie YouTube.


Źródło: idg.pl

czwartek, 25 listopada 2010

0

Dzieci chcą iPada pod choinkę...

Notebooki i komputery stacjonarne już nie wystarczają dzieciom jako prezent. Chcą coś, co jest bardziej na czasie. Nie ważne, że na pytanie: "A po co ci w ogóle notebook?" odpowiedź brzmi: "Nooo nie wiem...". Najważniejsze, aby w te święta pod choinką znalazł się iPad.

Według najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę Nielsen, wymarzonym prezentem wielu dzieci w wieku od 6 do 12 lat w USA, jest najnowszy tablet firmy Apple - iPad. Komputer i iPod Touch są drugą rzeczą, która interesuje dzieci. Konsole do gier znajdują się już na dalszych miejscach. Dzieci najmniej zainteresowane są... e-czytnikami ebooków. Trudno się dziwić skoro są urządzeniami innej klasy i nie posiadają takich możliwości jak tablety.


Inaczej ma się sytuacja w grupie starszej tj. 13 lat i wzwyż. Tutaj czytniki zajęły "wysokie" 5 miejsce ex aequo z konsolą Nintendo Wii, a iPad natomiast uplasował się na miejscu 3. Pierwsze miejsce zajął oczywiście komputer.


Czy zapowiadane ogromne zyski w czasie świąt ze sprzedaży e-czytników się sprawdzą czy też może, to właśnie tablety zyskają sobie największe grono właścicieli? Zweryfikują klienci już w następnym miesiącu.

Źródło: blog.nielsen.com

środa, 24 listopada 2010

0

Francja obniża VAT na e-booki!

Wielkie gratulacje dla Francji. VAT na e-booki został zmniejszony z poziomu 19,6% do 5,5%. Czy taki ruch ma szansę zostać powtórzony w Polsce?

Ustawa "e-bookowa" przegłosowana przez Francuski Senat ma jednak mały haczyk. Obniżka VAT ma dotyczyć wyłącznie tych e-booków, które mają swoje papierowe odpowiedniki i nie posiadają wzbogaconych, interaktywnych treści.

Mogłoby się wydawać, że nie jest tak źle, ale jest jeszcze jeden mały mankament - zgrzyt z prawem europejskim. Minister ds. budżetu, François Baroin, zasugerował senatowi odrzucenie poprawki ze względu, iż może ona naruszać prawo UE. Przegłosowana poprawka ma być tematem ponownej dyskusji w ramach Zgromadzenia Narodowego. Zdaniem senator Catherine Morin-Desailly, zredukowane ceny zwiększa liczbę legalnych pobierań e-booków.

Jeśli UE nie "ukarze" Francji, można byłoby zastanowić się nad zmianami także i w Polsce. Francja i Polska miałaby razem mocniejszą motywację, aby negocjować na UE traktowanie e-booków na równi z książkami drukowanymi. Czy tak się jednak stanie?

poniedziałek, 22 listopada 2010

0

Apple pracuje nad gazetą online?

Amerykański magnat prasowy, Rupert Murdoch i firma Apple pracują nad elektroniczną gazetą dla tabletów iPad. Taką wiadomości podał brytyjski Guardian.

Gazeta miałaby być przeznaczona dla urządzeń z systemem iOS, głównie jednak chodzi o tablet iPad wprowadzony na rynek przez firmę Apple w tym roku. Można spodziewać się, że udostępniona zostanie wersja także dla innych urządzeń. Murdoch to właściciel jednej z największych na świecie korporacji medialnych, News Corporation. Tradycyjne media nie mają się jednak ostatnio dobrze. Ciągle spadający nakład prasy i wzrastająca popularność Internetu niepokoją wydawców. Rozwiązaniem ma być The Daily, elektroniczna gazeta, której tygodniowa subskrypcja miała by kosztować 99 centów. Pracują nad nią liczni dziennikarze, a także firma Apple. The Daily ma być dostępny zarówno w wersji internetowej jak i pliku do wydrukowania.

Kto zapłaci za dostęp do wiadomości, skoro większość serwisów oferuje informacje za darmo? Zdaniem Murdocha statystyki wykazują, że użytkownicy tabletów znacznie więcej czasu poświęcają na lekturę, niż osoby łączące się z Siecią za pomocą innych urządzeń. Płatną wersję online wprowadził jakiś czas temu The New York Times, nad podobnym ruchem zastanawiają się także inni wydawcy, w tym także polscy.

Źródło: DobreProgramy.pl

piątek, 19 listopada 2010

0

Ekspansja e-książek coraz bardziej dynamiczna...

Dobre wiadomości płyną od stowarzyszenia Amerykańskich wydawców. AAP opublikowało raport, w którym dowiadujemy się, że sprzedaż książek tradycyjnych spada, za to wzrasta ilość kupowanych ich cyfrowych odpowiedników.

W raporcie AAP możemy przeczytać, że w sierpniu br. sprzedaż tradycyjnych książek spadła o 12,1% w porównaniu z tym samym okresem w 2009 roku. To jeszcze nie jest duży spadek. Wczytując się dalej w raport dowiemy się, że sprzedaż książek w twardej oprawie spadła o 17,4%, a książek w twardej oprawie dla dorosłych – aż o 40%!

Czy wydawcy powinni się tym martwić skoro sprzedaż e-booków wzrosła? We wrześniu 2010 r. sprzedano ich aż o 158% więcej niż w tym samym miesiącu 2009 r. co daje kwotę 39 milionów USD. W skali roku ten wzrost szacowany jest na poziomie 188,4%.

Audiobooki także zaliczyły wzrosty. Te w formie do pobrania zarobiły 7,7 miliona USD. Książki audio na fizycznych nośnikach niestety odnotowały spadek o 42,6% ze sprzedażą na poziomie 11,6 miliona. W skali roku, to spadek o 12,6%. Wygląda, że coraz wygodniejsze staje się ich pobieranie z internetu.

Według badań The International Digital Publishing Forum, trzeci kwartał 2010 był okresem bardzo dużych zarobków dla wydawców. W tym okresie sprzedano e-booków za prawie 120 milionów USD. Rok temu było to "zaledwie" 46,5 miliona USD. Tutaj zauważamy ponad dwukrotny wzrost.

Jak widać e-czytelnictwo się rozwija się bardzo dynamicznie i takie dane z USA powinny dać do myślenia polskim wydawnictwom. Nie trzeba się bać e-booków, tylko wspierać. Według prognoz Bartłomieja Roszkowskiego, prezesa sklepu Nexto.pl, wartość polskiego rynku e-książek w 2010 r. sięgnie 6 mln złotych zaś 2011 może przynieść skok wartości o 100%. Sądzę, że jest szansa na większe liczby, gdyby tylko jeszcze ceny e-książek były niższe niż książek drukowanych.

czwartek, 18 listopada 2010

2

Kolorowe czytniki zaatakują rynek już niedługo...

Prawdą jest, że rynek urządzeń do czytania e-książek rozwija się bardzo dynamicznie. Co chwilę słyszymy o sprzęcie, który można mieć już za ok. 100-130 USD. Jednak klienci czekają już z niecierpliwością na pierwsze urządzenia z kolorowym e-papierem.

Producenci pracują bardzo mocno, aby dostarczyć klientom czytnik, który ma w jakimś sensie zrewolucjonizować dzisiejsze e-czytanie. Na targach FDP 2010 w Japonii możemy zobaczyć trochę nowinek m.in. e-reader firmy Hanvon, który jest pierwszym urządzeniem, używającym nowego, kolorowego wyświetlacza w technologii Triton. Specyfikacje urządzenia prezentują się dość solidnie.

Czytnik posiada wyświetlacz o przekątnej 9,68" w rozdzielczości 800 x 600 pikseli, która wydaje się jednak zbyt mała dla urządzenia z niemal dziesięciocalowym ekranem. Urządzenie jest w stanie wyświetlić 4096 kolorów, ma 2GB wbudowanej pamięci i slot na karty microSD. Poza tym, znajdziemy w nim mikrofon, wejście słuchawkowe 3,5 mm oraz 2 głośniki stereo. W. Łączność bezprzewodową zapewni karta WiFi i opcjonalny moduł 3G. Urządzenie posiada wsparcie dla formatów: TXT, HTML, HTXT, PDF, DOC, XLS, PPT, EPUB, HEB, JPG, BMP, TIF, GIF, MP3, WAV i WMA.

Producent rozpoczął przedsprzedaż czytnika w Chinach za równowartość 535 USD. Galerię zdjęć urządzenia można obejrzeć w serwisie netbooknews.com.

Kolejną miłą niespodziankę pokazał koncern LG. Firma zaprezentowała dwa prototypowe e-inkowe kolorowe wyświetlacze. Jeden z nich posiada 9,7 cala oraz rozdzielczość 800 na 600, drugi zaś jest zaprojektowany w bardzo podobny sposób co czytnik Nook od Barnes & Noble. 75% wyświetlacza jest czarno-białe (1200 x 1200), pozostałe 25% kolorowe (200 x 600).

Prezentację urządzeń można obejrzeć w serwisie YouTube. Film załączam poniżej.


Miło się ogląda takie zapowiedzi jednak sądzę, że e-papier potrzebuje jeszcze trochę czasu i pracy. Może już w 2012 uda się uzyskać kilkakrotnie więcej kolorów, a odświeżanie ekranu będzie o wiele szybsze niż pokazane na filmie. Ważnym elementem będzie też cena taki czytników. Producenci nie powinni straszyć klientów cenami bliskimi do cen iPada. Czekamy na dalsze informacje dotyczące rozwoju kolorowego e-papieru.

Źródła: naczytniki.pl & blog.versita.pl & netbooknews.com

wtorek, 16 listopada 2010

0

Nowość: Miliarderzy z przypadku. Początki Facebooka w super.nextore.pl

"Miliarderzy z przypadku. Początki Facebooka", to opowieść o seksie, pieniądzach, geniuszu i zdradzie.

Niewiele osób zna prawdziwą historię powstania tego największego portalu społecznościowego. Ilość użytkowników przekroczyła już 500 milionów!

Eduardo Saverin i Mark Zuckerberg ledwo zaczęli studia, a już zdążyli się przekonać, gdzie jest ich miejsce na drabinie społecznej. Niezbyt atrakcyjni, preferujący siedzenie przed komputerem niż sport – nie mieli szans błyszczeć w towarzystwie. A jednak to oni stworzyli portal, który odmienił sposób komunikowania się ludzi na całym świecie. Niestety zapłacili za to wysoką ceną. Do tej pory toczą się procesy sądowe…

Co kryje się za powstaniem i popularnością Facebooka – świetny pomysł i umiejętne zarządzanie czy zdrada i podstęp? Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, inne rzeczy przestają mieć znaczenie.

Książka w wersji cyfrowej (bez DRM) jest do pobrania już z Super Czytelni tutaj.

Można także skorzystać z aktualnie trwającej Okazji Dnia i odkryć tajemnice, jakie kryją "Miliarderzy z przypadku" 35% taniej – gorąco zachęcam do skorzystania z promocji.

Na koniec prezentuję opinię Artura Kurasińskiego, autora bloga AK74, o samej książce. Film do obejrzenia bezpośrednio na YouTube tutaj.

poniedziałek, 15 listopada 2010

0

Lista bestsellerowych e-booków New York Timesa już w 2011

New York Times, jedna z najpopularniejszych gazet na świecie, pragnie stworzyć listę e-bookowych bestsllerów. Już w 2011 mamy ujrzeć jej pierwsze wydanie.

Lista bestsellerowych pozycji w NYT nie jest niczym nowym, ale jeszcze nigdy nie brało się pod uwagę bestsellerowych wydań cyfrowych powieści. Bardzo mnie cieszy ta inicjatywa, która jeszcze bardziej spopularyzuje e-książki. E-booki będą szeregowane w dwóch głównych kategoriach: literatura fikcji i faktu.

Jak podaje mediabistro.com, New York Times ma zbierać tygodniowe dane sprzedaży od wydawców, sieci księgarni, niezależnych księgarzy, sprzedawców on-line oraz innych źródeł. Pytanie brzmi: czy Amazon będzie chciał podzielić się swoimi danymi. Sądzę, że nie powinien robić problemów skoro tak bardzo lubi chwalić się swoim Kindle Milion Club.

Kolejną ciekawostką jaką chciałbym podzielić się z czytelnikami bloga, to lista dwudziestu najpopularniejszych pisarzy na Facebooku stworzona także przez portal mediabistro.com. W swoim rankingu portal brał pod uwagę liczbę fanów poszczególnych autorów, a ranking przedstawiam poniżej (aktualna na dzień 15.11.2010).

1. Stephen King - 1.316.929
2. Nicholas Sparks - 509.854
3. George Orwell - 400.569
4. Shakespeare - 367.765
5. Nora Roberts - 307.808
6. Stephenie Meyer - 263.469
7. Jane Austen - 233.621
8. Anne Rice - 230.929
9. Jodi Picoult - 210.667
10. Sidney Sheldon - 209.557
11. Tom Clancy - 204.218
12. Agatha Christie - 195.584
13. Zane - 192.556
14. J. K. Rowling - 189.975
15. Edgar Allan Poe - 183.537
16. Patricia Cornwell - 170,225
17. Terry Pratchett - 165.872
18. Kahlil Gibran - 156.293
19. J. R. R. Tolkien - 145.602
20. Paulo Coelho - 145.347

Oczywiście lista może służyć jako mała ciekawostka niż lista z poprawnymi statystykami popularności. Na Facebooku istnieje wiele grup powyższych autorów, które tutaj nie zostały uwzględnione.

piątek, 12 listopada 2010

0

Jak Amazon "promował" pedofilię...

Amazon lubi przechwalać się swoim dużym zbiorem książek i ebooków. Nie jest to dziwne, skoro posiadają ponad 750 000 tytułów. Jednak stało się coś co zszokowało wszystkich. W swoim katalogu znalazło się miejsce na poradnik dla pedofilów (sic!) - The Pedophile’s Guide to Love and Pleasure (Pedofila Przewodnik po Miłości i Przyjemności: Kod Zachowania Miłośnika Dzieci).

Można by pomyśleć, że przecież ktoś przez pomyłkę udostępnił tę pozycję. Zanim ktokolwiek opublikuje swoje dzieło na stronie, musi zaakceptować regulamin, który zabrania publikacji niewłaściwych treści na stronie. Dokument ten widocznie nie ocenia takich treści za niewłaściwe. Czyli w tym przypadku nie ma mowy o pomyłce. Amazon świadomie udostępnił książkę szerokiej klienteli. Kiedy ten fakt wyszedł na jaw, klienci zaczęli nawoływać do bojkotu sklepu. Pod dużym naporem negatywnych opinii poradnik został usunięty i nie jest już dostępny.

Amazon broni się wydając oświadczenie:
"Amazon uważa, że odmowa umożliwienia sprzedaży niektórych książek tylko dlatego, że uważamy, że ich przekaz jest niewłaściwy - to cenzura. Nie promujemy ani nie wspieramy aktów nienawiści czy działań przestępczych, jednak wspieramy prawo każdego człowieka do podejmowania indywidualnych decyzji dotyczących zakupów."
Są jednak granice, które można łatwo określić. Klienci pedofilii powiedzieli stanowcze NIE, dlatego takie publikacje już nigdy nie pojawią się w Amazonie. Sądzę, że echa tego błędu będą przez długi czas męczyć zarząd sklepu i ciężko będzie o nim zapomnieć.

czwartek, 11 listopada 2010

2

John Grisham sprzedał 70 000 ebooków w tydzień po premierze!

Nowa powieść "The Confession", bestsellerowego autora Johna Grishama sprzedaje się jak świeże bułeczki. W zaledwie 7 dni od ukazania się tytułu na rynku, Grisham sprzedał ponad 70 000 sztuk cyfrowych kopii swojej książki!

Bardzo miło widzieć fakt, że premiera książki papierowej jest równoznaczna z premierą jej cyfrowej wersji. Coraz więcej wydawnictw zaczyna podłapywać ten trend. O fakcie, że John Grisham przerzucił się na ebooki pisałem już 16 marca. Autor takich tytułów jak "Raport Pelikana" czy "Firma" przez długi czas miał obawy przed wrzuceniem swoich powieści do "cyfrowego worka" jednak podjął słuszną decyzję i od tego czasu e-czytelnicy mogą się cieszyć jego książkami w swoich czytnikach. Sam autor na temat wyników sprzedaży najnowszej powieści powiedział: "Wyniki sprzedaży e-książki są zdumiewające. Czy ktokolwiek pomyślałby o tym rok temu? (...)".

Czekam osobiście na polskich wydawców, którzy będą automatycznie digitalizować swoje powieści i sprzedawać je wraz z premierą wersji papierowej. W końcu nie ma się czego obawiać. Jest to nowy, ale bardzo dobry rynek zbytu, na którym zarabia się krocie, a autorzy tacy jak John Grisham, Stieg Larsson, James Patterson czy Dan Brown są tylko motywacją do rozwoju cyfrowych publikacji w Polsce.

Źródło: WSJ, mediabistro
0

Legimi wprowadza "WPROST" na e-czytniki...

Dzięki platformie Legimi tygodnik "WPROST" jest już dostępny na e-czytnikach. Oferta dostępu do "WPROST", jednego z wiodących ogólnopolskich tygodników, w cyfrowej prenumeracie będzie gratką dla wszystkich czytelników e-prasy i entuzjastów nowinek technologicznych.

Legimi to nowoczesna platforma dostarczania treści na czytniki papieru elektronicznego, która jako pierwsza w Polsce umożliwiła bezpośredni dostęp do księgarni z poziomu e-czytników. Jako jedyna w naszym kraju oferuje możliwość pobierania książek na e-czytniki poprzez sieć WiFi.

Obecnie do oferty Legimi jako pierwszej i jedynej e-księgarni w Polsce dołącza ogólnopolski tygodnik "WPROST", który od maja bieżącego roku, pod kierownictwem Tomasza Lisa, wprowadził znaczące zmiany wizerunkowe i jakościowe.

"Jeszcze w październiku zapowiadaliśmy przygotowania do rozszerzenia oferty o jeden z najlepszych tygodników opinii - mówi Mikołaj Małaczyński, prezes Legimi. Dziś z dumą możemy ogłosić, iż jako pierwsi udostępniamy ogólnopolski tygodnik "WPROST" użytkownikom e-czytników w formacie EPUB. Jest on dostosowany do mobilnych urządzeń, dając możliwość powiększania rozmiaru czcionki oraz dopasowania układu tekstu do rozmiaru ekranu komputera lub e-czytnika. Zachowana została większość kolorowych ilustracji. Wszyscy użytkownicy Legimi będę mogli pobrać pierwszy numer "WPROST" na swoje e-czytniki bezpłatnie, a za kolejne trzeba będzie zapłacić 3 zł, czyli o 2 złote mniej niż za papierowe wydanie tygodnika. Co więcej, czytelnicy otrzymają najnowszy numer tygodnika wcześniej niż jego drukowany egzemplarz".

Dzięki zastosowaniu najnowszych rozwiązań technologicznych, e-czytnik w dowolnej chwili będzie mógł pobrać najnowsze wydanie tygodnika "WPROST" bez konieczności podłączania urządzenia do komputera. Po zakupieniu prenumeraty, użytkownik otrzyma najnowsze wydanie przy każdorazowej synchronizacji (czytnika), co oznacza dla znaczącą oszczędność czasu. Dodatkową zaletą dla użytkowników usługi jest niższa cena tygodnika, przy której oszczędzają aż 40%. Jeden numer "WPROST" będzie kosztował 3zł zamiast 5zł.

Taka forma dostępu do treści zawartych we "WPROST" to także korzyści dla wydawcy, który wiąże nadzieje z urządzeniami elektronicznymi. Pozwala ona dotrzeć do nowej grupy docelowej, jaką są użytkownicy e-czytników, wśród których można znaleźć wielu tzw. early adopters, czyli użytkowników opiniotwórczych, aktywnie udzielających się w wielu społecznościach internetowych oraz blogosferze.

Dzięki technologii Adobe Digital Editions, wszyscy posiadacze czytników zyskali dostęp do czasopism i e-booków udostępnianych w Legimi, upraszczając tym samym zarządzanie swoją biblioteczką e-książek. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom użytkowników, udostępniono również darmową prenumeratę zróżnicowanych tematycznie blogów. W dalszych planach rozwoju Legimi jest udostępnienie całej oferty e-księgarni na urządzenia mobilne, jak i poszerzenie katalogu e-booków o jeszcze większą ilość bestsellerów polskich autorów.

Źródło: informacja prasowa

środa, 10 listopada 2010

0

Szef francuskiego Amazona ostrzega przed zbyt dużymi cenami ebooków

Szef francuskiego oddziału Amazon.com, Xavier Garambois, ostrzega, że jeśli ceny ebooków nie będą od 30% do 40% tańsze niż papierowe wersje książek, to "ten rynek nie ruszy się z miejsca".

Specjalny projekt ustawy regulujący ceny cyfrowych książek jest już "w drodze" do Francuskiego parlamentu, co oznacza, że kwestia, kto będzie ustalał ceny, zostanie ustalona. "Będziemy ciągle kontynuować nasze prośby do wydawców, by obniżali ceny cyfrowych książek (...)" powiedział Garambois w wywiadzie dla Le Figaro.

CEO Amazon France stwierdził, że firma obniżyła ceny ebooków w USA specjalnie, aby uruchomić rynek e-publikacji. Pozytywny rezultat jest widoczny gołym okiem skoro coraz więcej osób przerzuca się z druku na cyfrę. Oczywiście jest to także spowodowane faktem, że dostępność tytułów, jak i samych urządzeń, jest nieporównywalnie większa niż we Francji. Amerykańscy wydawcy przygotowują książki w wersjach cyfrowych dla Kindle już od prawie 6 lat, co daję ładną liczbę 750 000 dostępnych tytułów na czytnik Kindle.

Cieszę się, że nie tylko u nas w kraju podejmuje się walkę ze standaryzacją cen wydań elektronicznych książek. Polscy wydawcy ustalają ceny ebooków takie same jak wersji papierowych w twardych okładkach (a czasem nawet wyższe!) blokując przy tym szybszy rozwój rynku. Według prognoz Bartłomieja Roszkowskiego, prezesa sklepu Nexto.pl, wartość polskiego rynku e-książek w 2010 r. sięgnie 6 mln złotych zaś 2011 może przynieść skok wartości o 100%. Jest szansa na jeszcze większe liczby, gdy tylko wydawcy obniżą ceny e-booków - przynajmniej o 20%, zachęcając właśnie do ich kupna. Już nie raz pisałem, że według badań e-czytelnicy kupują więcej publikacji. Im więcej tytułów wydawcy udostępnią tym lepiej dla nas i dla czytelnictwa w Polsce.

Mam nadzieję, że po udanych 14. Targach Książki w Krakowie wydawcy zauważą, że wersje cyfrowe przyciągają coraz większą rzeszę czytelników i warto o nich zawalczyć zachęcając ich do kupna tańszej wersji cyfrowej.

wtorek, 9 listopada 2010

0

Rynek ebooków wart prawie 3 mld USD w 2015

Sprzedaż ebooków w USA wzrośnie z prawie 1 mld USD w 2010 do poziomu 2,8 mld USD w 2015 - tak wynika z badań firmy Forrester Research.

Z badań wynika, że liczba e-czytelników w Stanach Zjednoczonych podwoiła się z 3,7 mln w roku 2009 do ponad 10 mln w roku bieżącym. Można tylko pogratulować wyniku naszym amerykańskim kolegom.

Dzisiaj tylko 7% dorosłych, którzy czytają książki, czyta również ebooki. Są to jednocześnie osoby, które czytają najwięcej i najwięcej wydają pieniędzy na książki. Z badań także wynika, że taki e-czytelnik 41% swoich książek czyta w formie cyfrowej.

Co takie dane mogą oznaczać dla wydawców? Publikujcie swoje książki w formie elektronicznej gdyż jest to rynek, który przyniesie w przyszłości krocie, oraz nie bójcie się, że książka papierowa kiedyś umrze.

Kolejne potwierdzenie cyfrowej ekspansji podaje instytut Bain & Company. Najnowsze badanie rynku książki, które zostało przeprowadzone we Francji pozwala na wysnucie tez, że w 2015 roku nawet 25% książek będzie sprzedawanych w formie elektronicznej. Ponadto, 20% czytelników będzie w posiadaniu czytnika ebooków.

Podsumowując krótko wyniki badań i prognoz na przyszłość, można powiedzieć, że:
  • ebooki stają się coraz bardziej popularne,
  • rośnie ilość e-czytelników,
  • osoby czytające cyfrowe książki kupują więcej publikacji co przekłada się na większe zarobki wydawców.
Oby to był znak dla polskich wydawnictw, aby zajęły się digitalizacją (na poważnie) wszystkich swoich książek - dla dobra czytelnictwa w Polsce.

poniedziałek, 8 listopada 2010

0

14. Targi w Krakowie - osobiste wrażenia...

W niedzielę skończyły się 14. Targi w Krakowie. Stawiło się ponad 450 wystawców, zwiedzających było ok. 30 tys. zwiedzających. Dużym zainteresowaniem cieszyły się e-czytniki i projekty z tym związane.

Na tegorocznych targach największą furorę robili wystawcy tacy jak Legimi, ArtaTech, EMPIK, Prestigio, Woblink (aplikacja do czytania e-książek stworzona przez wyd. Znak na iPhone i iPada) i Kolporter.

W boksie Legimi mogłem wreszcie przetestować jak wygląda pobieranie oraz lektura bloga Super Czytelnia na czytniku Onyx Boox. Muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony. Wszystko działa szybko i sprawnie. Jako bloger otrzymałem także kubek z logiem firmy. Dziękuję za ten upominek i mam nadzieję, że nasza współpraca będzie tylko lepsza.

EMPIK zaskoczył mnie, ale nie mogę powiedzieć, że pozytywnie. W przeciągu ostatniego miesiące już 3 razy zawiódł oczekiwania klientów. Pierwszy raz był przy wdrożeniu ebooków do sklepu empik.com, co spowodowało blokadę serwisu na prawie dobę. Drugi raz kiedy obiecane bestsellery za 25 zł okazały się pozycjami tak samo drogimi jak książki w twardych oprawach, a nawet droższymi w niektórych przypadkach. Trzecim razem kiedy EMPIK obiecał rewolucję w postaci czytnika w cenie niższej niż 500 złotych. Nie udało się ani trochę. Czytnik w przed-sprzedaży kosztuje 590 zł, zaś jego normalna cena to... 649 złotych. Czytnik niestety nie jest produktem, który bym kupił, nawet gdyby jego cena wynosiła 100 złotych. Dlaczego? Tak jak zauważył Kamil Mizera z blog.versita.pl, prędkość odświeżania ekranu jest zastraszająca. Testując jego działanie, byłem zaskoczony faktem, że po naciśnięciu przycisku Menu czekałem aż 10 sekund (sic!) aż ekran się odświeży. Przez chwilę myślałem, że popsułem urządzenie. Przejścia między stronami czy rozdziałami były już lepsze bo trwały "tylko" 5-6 sekund. Niestety jest to wada, której nie jestem w stanie zaakceptować. Kupując produkt chcę, aby działał tak jak najlepszy obecnie na polskim rynku czytnik Onyx Boox 60. W tej chwili EMPIK nie zyska mojej akceptacji.

Niestety nie miałem czasu na testy innych urządzeń takich jak np. nowe czytniki firmy Ikarus, dystrybuowane przez Libranovę tj. Ikarus Reader Sense oraz tablet Ikarus T701, lecz z tego co słyszałem są produktami, nad którymi warto podywagować przy wyborze e-czytnika.

Udało mi się także dowiedzieć paru rzeczy na temat Woblinka - aplikacji na iPhone i iPada. Aplikacja, jak to aplikacja - działa poprawnie lecz aktualny wybór pozycji nie był zadowalający. Z obietnic wydawnictwa Znak, autora aplikacji, już niedługo będą udostępniane nowości i bestsellery, a sama aplikacja będzie ciągle udoskonalana i rozwijana (w chwili obecnej nie ma zapamiętywania numeru karty kredytowej, przez co proces kupowania jest nieco utrudniony, gdyż trzeba wprowadzać swoje dane za każdym razem kiedy składamy zamówienie).

Niestety z powodu, że na targach byłem bardziej w pracy niż rekreacyjnie i tylko 5 listopada, ominęło mnie sporo "fajnych" rzeczy, chociaż mam nadzieję, że za rok uda mi się spędzić pełne 4 dni i wyniosę z targów o wiele więcej niż tylko kilka opinii, znajomości i pamiątkowych zdjęć autorów takich jak Wojciech Cejrowski. Mam także nadzieję, że w przyszłym roku rozwój e-czytelnictwa sięgnie bardzo wysokiego poziomu i cała idea e-czytania będzie brana bardzo poważne przez wszystkie wydawnictwa.

wtorek, 2 listopada 2010

0

Entourage Pocket Edge - czytnik ebooków i tablet z Androidem w jednym

Po samym tytule można zauważyć, że czytnik ebooków oparty na systemie Android, to nic nowego skoro amerykańska księgarnia Barnes & Noble wypuściła w poprzednim tygodniu "tableto-czytnik" o dźwięcznej nazwie Nook Color. Jest jednak coś, co odróżnia te dwa urządzenia... to dwa ekrany - e-ink i LCD w jednym urządzeniu.

Pomysł nie jest rewolucyjny gdyż urządzenie z dwoma ekranami planowały inne firmy, w tym sam Microsoft. Projekt nazywał się Courier ale firma z niego zrezygnowała. Powstał także koncept czytnika z e-papierem z dwoma ekranami. Jednak w przypadku Entourage Pocket Edge mamy do dyspozycji ekran z e-papierem po jednej stronie i LCD po drugiej. Dwa urządzenia w jednym - czytnik ebooków oraz tablet z systemem Android. Prezentacja tej hybrydy odbyła się już w styczniu br. na targach CES.

Urządzenie posiada 6-calowy dotykowy ekran e-ink oraz 7 calowy LCD o natywnej rozdzielczości 800 x 480 pikseli. Zainstalowano w nim 4GB pamięci wewnętrznej, 2 MP kamerę, moduł bezprzewodowy WiFi, slot karty microSD. Według producenta urządzenie wytrzymuje 12 godzin pracy na baterii, chociaż czas ten może się skrócić kiedy pod uwagę weźmie się intensywność użytkowania.

Entourage Pocket Edge można już zamówić w cenie 429,90 USD (~1 222 PLN).

Źródło: engadget.com