Na początku warto wspomnieć, że nie ma w urządzeniu kolorowego e-papieru. Jest kolorowy, dotykowy 7-calowy ekran LCD. Zatem pytanie brzmi: do jakiej grupy sklasyfikować urządzenie? Czy jest to e-czytnik czy już tablet i kto jest głównym odbiorcą urządzenia?
Nook Color posiada 8GB wbudowanej pamięci wewnętrznej, zatem miejsca na ebooki na pewno starczy. W urządzeniu został zainstalowany moduł bezprzewodowy WiFi, a całością zarządza system Android. Cena jaką przyjdzie zapłacić, to 249 USD, co może być pewną alternatywą dla drogiego iPada, którego cena jest 2x wyższa.
Osobiście uważam, że czytnik jest przeznaczony dla dzieci. B&N poinformowało w poprzednim tygodniu o kolekcji ebooków Nook Kids, która ma zawierać 12 tysięcy tytułów przeznaczonych właśnie dla dzieci w wieku 3-8 lat. Książki mają być wzbogacone o treści multimedialne, zatem rodzice mogą zostać skuszeni perspektywą posiadania dużej ilości kolorowych e-książek. A co z dorosłymi? Czy oni będą patrzeć na Nook Color jak na e-czytnik czy tablet? Czas zweryfikuje.
Źródło: zdnet.com & naczytniki.pl
Jedna odpowiedź na temat “Premiera nowego czytnika Nook Color”
E papier, tablety, ale o co tak naprawdę chodzi? Ja chcę kolorowy czytnik, żeby w nocy też był użyteczny, jeśli komuś zależy na tym badziewiu jakim jest ilink( czy coś takiego)cóż... to co za trudność dać pasek led wokół wyświetlacza takiego Kindla czy nooka? ludzie pomyślta. Ale chodzi o kolor głównie i o 3G, dalej: dlaczego nie zrobią czytnika z wyświetlaczem LED, a nie LCD, które pobiera dużo energii czym odstrasza potencjalnych nabywców.A cena może być 130$, ale bez cła i innych niespodzianek, cany na alleg.., straszą 600 zł za nooka??? Rozbój w biały dzień, za 400zł bym się zastanowił za e papier nooka, ale czy nie lepiej LED?
Prześlij komentarz