Dlaczego dobry "dla nas"? Przecież iPad to, mocna konkurencja dla czytników e-booków. Zdaniem przedstawiciela Prime View International to dobrze, że Apple wchodzi do gry, bo to oznacza dynamiczniejszy rozwój tej gałęzi rynku.
Po takich tuzach jak Amazon, Barnes & Noble i Sony na rynek zawitał Apple. Gwarantuje to wzrost zainteresowania czytnikami e-książek i samą ideą czytania publikacji na ekranie. Oczywiście przy okazji iPadowi dostało się od konkurentów - to nie będzie sprzęt przyjazny Twoim oczom, twierdzą przedstawiciele PVI. Kolorowy ekran LCD zamontowany w urządzeniu Apple będzie szybko męczył wzrok. W przypadku wyświetlaczy wykonanych w technologii e-ink taka sytuacja nie ma miejsca. "LCD nigdy nie było 100% sukcesem" - twierdzi PVI, dodając że konieczność podświetlania ekranu, duża ilość energii potrzebna do działania wyświetlacza ciekłokrystalicznego oraz kwestie związane ze zmęczeniem wzroku przekreślają tę technologię jako alternatywę dla dedykowanych ekranów dla czytników e-booków.
Oczywiście kolor jest ważny - oprócz książek w wersji elektronicznej, spodziewany jest gwałtowny wzrost zainteresowania kolorowymi magazynami, albumami czy komiksami w wersji cyfrowej .
W tym roku i na początku przyszłego pojawi się sporo nowych urządzeń z kolorowymi ekranami E-Ink, nadal trwają prace nad uzyskaniem żywych, soczystych barw wyświetlanych przez tego typu wyświetlacze (PVI obiecuje dopracowanie kolorowego E-Inka w ciągu najbliższych dwóch lat).
Brak komentarzy dla: “E-Ink: ''iPad dobry dla nas, zły dla waszych oczu''”
Prześlij komentarz