poniedziałek, 17 października 2011

2

Czy Komisja Europejska "wymusi" jeden standardowy format e-booków?

Czyżby europarlamentarzyści zajmowali się nie tylko krzywizną ogórka? Według informacji portalu Goodereader.com Komisja Europejska zamierza "wymusić" stosowanie jednego otwartego standardu formatu e-booków, aby cyfrowe książki mogły być odczytane na każdym urządzeniu.
European Commission, lic. CC. Autor: tiseb

Podczas Targów Książki w Frankfurcie Neelie Kroes z European Union’s Digital Agenda poruszyła temat, w którym to mówiła, iż klienci powinni być w stanie otworzyć każdą e-książkę na każdym dedykowanym e-czytniku.

Kroes stwierdziła, iż "wraz z rozwojem rynku e-publishingu, musimy rozpatrzyć temat dostarczenia "interoperacyjności" tj. np. ludzie mogą kupić daną zawartość na każde urządzenie od dowolnego dostawcy, przegrać zakupioną zawartość na swoje urządzenia i zachować do niej prawa dłużej niż wynosi żywotność samych urządzeń. Takie rozwiązanie byłoby rozwiązaniem dającym otwartość i wolność wyboru dla klienta - z korzyścią także dla mniejszych graczy na rynku, takich jak niezależne księgarnie. Otwarte standardy już istnieją w tej dziedzinie, ale popyt nadal jest niski."

Głównym tematem wystąpienia Neelie Kroes były problemy związane z książkami rozprowadzanymi w różnych ekosystemach nie działającymi na wszystkich e-czytnikach. Najlepszym przykładem jest Amazon, który posiada własny format. Międzynarodowym standardem jest otwarty format EPUB. UE chciałby ujednolicenia kwestii formatu, który byłby kompatybilny ze wszystkimi czytnikami sprzedawanymi na terenie Unii Europejskiej.

Rozwiązanie, o którym mówi Kroes jest na razie jest dalekie od wprowadzenia, niemniej jednak jest to dobry znak, który pokazuje, iż UE zajmuje się tym poważnym problemem w erze kiedy cyfrowe książki rosną coraz szybciej w siłę. Dzięki ujednoliceniu formatu sprzedaż e-książek pomoże nie tylko klientom, ale także dystrybutorom i developerom tworzącym rozwiązania technologiczne oparte na ebookach (np. aplikacje do odczytu e-booków.

Źródło: egoodreader.com

wtorek, 4 października 2011

2

Studenci zaczęli wydawać więcej pieniędzy na książki niż na... alkohol

Według informacji z ankiety przeprowadzonej przez Credit Confidential w Wielkiej Brytanii, tamtejsi studenci "wolą" bardziej kupować książki niż alkohol.

Creative Commons lic., Autor zdjęcia: lungstruck
Z przeprowadzonej sondy wynika, że przeciętny student wydaje średnio 65,43 GBP na alkohol podczas swojego pierwszego miesiąca na uniwersytecie (wliczając wszystkie roczniki). W tym samym okresie czasu wydawana kwota na książki wynosi już 76,32 GBP.

Studenci pierwszego roku wydają średnio 40,93 GBP na alkohol w pierwszym miesiącu studiów, przez co wypadają blado w porównaniu do studentów trzeciego roku, którzy wydają na ten cel już 65,24 GBP. Jeśli zaś chodzi o wydawanie pieniędzy na książki, to studenci pierwszego roku kupują książki za średnią sumę 86,59 GBP, kiedy trzeci rok wydaje "zaledwie" 73,09 GBP.

Paul Lewis, vice prezes Credit Confidential stwierdza, iż z powodu dużego wpływu na życie jaki ma obecny kryzys ekonomiczny, studenci preferują wydawać pieniądze w księgarniach niż w barach. Te badania, pomimo, że na niewielkiej próbie studentów, zmieniają postrzeganie studenckiego stylu życia. Z powodu obecnie ciężkich warunków na rynku studenci bardziej skupiają się na swoich studiach.

W sondzie brało udział 756 studentów, wliczając tych, którzy zakończyli już studia. Ankieta została przeprowadzona w dniach 9-15 września 2011 roku.

0

Premiera e-booków Harrego Pottera opóźniona

Oficjalne otwarcie sklepu na portalu przeznaczonym dla fanów Harrego Pottera - Pottermore.com - zostaje przesunięte na początek 2012 roku, co oznacza, iż na sprzedaż e-booków powieści J. K. Rowling trzeba będzie poczekać.

E-książki o najsławniejszym małym czarodzieju oficjalnie nie były i nie są dostępne w sprzedaży, co jest, dla miłośników e-czytania, smutnym faktem. Kiedy w czerwcu br. autorka powieści oświadczyła, że uruchamia portal o Harrym Potterze wraz ze sklepem, gdzie będzie można nabyć ebooki bez zabezpieczeń, sprawiło, iż wielu z fanów oszalało z radości. Serwis posiada aż 1 milion użytkowników beta, którzy testują portal, co pozwala administratorom na wprowadzanie poprawek i różnych usprawnień. Jako, że poprawne działanie jest jest największym priorytetem okres wersji beta portalu został wydłużony do końca października, a sam e-sklep z e-bookami i audiobookami zostanie otwarty dopiero na początku 2012 roku.

Polscy fani Harrego Pottera na chwilę obecną nie posiadają dostępu do Pottermore w swoim rodzimym języku. Według wiadomości dostępnych na oficjalnym blogu Insider.pottermore.com będzie można spodziewać się innych wersji językowych w przyszłości, jednak nie wiadomo kiedy i czy w ogóle portal będzie przetłumaczony na język polski.

Źródło: pottermore.com & goodereader.com

piątek, 30 września 2011

0

Amazon atakuje...

W przeciągu 48 godzin dowiedzieliśmy się, iż Amazon, największy sklep Internetowy na Świecie, chce zawojować i podbić całkowicie rynek cyfrowych publikacji wprowadzając do sprzedaży swój pierwszy tablet - Kindle Fire wraz z trzema nowymi czytnikami Kindle.

Trzy nowe e-czytniki i tablet w śmiesznie niskiej cenie. Zainteresowani rynkiem wiedzą, iż Amazon zarabia więcej na samej sprzedaży usług tj. e-książek, dlatego czytniki Kindle od dłuższego czasu taniały i stawały się coraz to bardziej dostępne dla szarego zjadacza chleba. Dzięki temu, klient jest niejako uzależniony od jednej e-księgarni.

Dzięki niskim cenom Amazonowi na pewno uda się zdeklasować konkurencję, a Kindle Fire, pierwszy tablet od Amazona, ma realną szansę zmniejszyć udział na rynku iPada, tabletu od Apple. Fire kosztować ma 199$ a najtańszy Kindle – już 79$.

Do wyboru klienta ma zatem:
  • Kindle Fire za 199$ - tablet wyłącznie dostępny w USA. Można już zamówić w przedsprzedaży. Kindle Fire oznacza łatwy i wygodny dostęp do filmów, aplikacji, gier, muzyki, książek i wielu innych. Posiada 'wygodny' 7-calowy dotykowy wyświetlacz o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli. Żywotność baterii wynosi do 8 godzin. Więcej specyfikacji można znaleźć na stronie Amazona.
  • Kindle Touch 3G już od 149$ - czytnik Kindle z ekranem dotykowym, bez fizycznej klawiatury. Posiada darmową łączność 3G. Wersja z reklamami (Special Offers) kosztuje 149$. Wersja bez reklam już 189$. Łączność WiFi także dostępna, Ekran 6' calowy. 8% lżejszy i 11% mniejszy od Kindle Keyboard 3G. Ekran w technologii e-papieru (E-ink Pearl). Więcej specyfikacji na stronie Amazonu.
  • Kindle Touch już od 99$ - j/w, ale bez darmowej łączności 3G. Wersja bez reklam kosztuje 139$.
  • Kindle już od 79$ - najsłabsza i podstawowa wersja Kindle nie posiada ekranu dotykowego, a także modułu 3G. Połączenie z internetem wyłącznie za pośrednictwem WiFi. Tekst wprowadzany jest za pomocą klawiatury ekranowej. Podstawowa wersja posiada połowę mniej pamięci wewnętrznej niż Kindle Touch. Usunięto również syntezator mowy oraz odtwarzacz MP3. Bateria wytrzymuje bez ładowania o połowę krócej niż inne wersje Kindle.
Starszym modelom Kindle zmieniono kosmetycznie nazwę na "Keyboard".

Co teraz?

Po takim uderzeniu każda firma konkurująca z Amazonem na rynku tabletów i czytników będzie musiała obniżyć ceny swoich urządzeń i dodatkowo wyposażyć je w wysokiej jakości funkcje połączone z usługami - oczywiście, jeśli danej firmie, zależy na wygraniu tej batalii o klienta. Bać się muszą także inny konkurenci - Ci z rynku książki - np. Barnes&Noble, których czytnik Kobo jest 50$ droższy.

Amazon pewnie wprowadza swoją politykę w życie, oferując szaremu zjadaczowi chleba czytnik i tablet w niskiej cenie, tanie filmy, muzykę, książki oraz darmową przestrzeń w chmurze obliczeniowej do przechowywania plików. Jeśli nikt z konkurencji nie zaproponuje tyle co Amazon, za kilka lat może pozostać na rynku tylko on.

Źródła: Amazon & goodereader.com

poniedziałek, 26 września 2011

0

e-Czytelnicy czytają więcej

Nowe badania Harris Interactive ukazują gwałtowny wzrost zainteresowania e-książkami i urządzeniami umożliwiajacymi ich odczyt.

Najważniejsze ustalenia badań, to:
  1. Czytniki rosną w siłę. Już 15% Amerykanów korzysta z e-czytnika. Rok temu było to "zaledwie" 8%. Jeden na sześciu Amerykanów planuje zakup takiego urządzenia w najbliższych sześciu miesiącach.
  2. Osoby z e-czytnikami czytają więcej. 16% Amerykanów czyta od 11-20 książek rocznie. 20% czyta więcej niż 21 książek. 32% e-czytelników czyta od 11-20 książek rocznie , a aż 27% więcej niż 21.
  3. Osoby z e-czytnikami kupują więcej. 32% Amerykanów nie kupiło żadnej książki w ostatnim roku w porównaniu do 6%, którzy posiadają e-czytnik. 10% Amerykanów kupiło 11-20 książek, a zaledwie 9% z nich zakupiło więcej niż 21 pozycji. Wśród posiadaczy e-czytników ten procent wyniósł odpowiednio 17% i 17%.
Ankieta została przeprowadzona lipcu br. na próbie 2183 pełnoletnich Amerykanów.

Co wynika z badań? Rynek cyfrowych książek w USA staje się coraz większy i interesujący dla wydawnictw i firm produkujących e-czytniki (oraz innych usług z tym związanych). Coraz więcej ludzi przekonuje się do idei e-książek, która daje wygodę kupowania i czytania. Tymczasem w Polsce takich badań nie przeprowadzono, ale jak podaje Bartłomiej Roszkowski, prezes zarządu Netpress Digital, właściciela sklepu Nexto.pl, w Polsce można oszacować, że osób korzystających z e-czytników jest ok. 30-40 tysięcy, a rynek e-booków jest wart maksymalnie 11 milionów złotych. Pomimo tego sprzedaż e-książek to zaledwie 0,5% wartości całego rynku książki.

Źródło: The Digital Reader

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

0

50% tańsze e-booki Czarnej Owcy w Nexto.pl...

Zaczęła się Wakacyjna Histeria. Wszystkie e-książki wydawnictwa Czarna Owca można nabyć o połowę taniej!

Bestsellerowa trylogia "Millennium" Stiega Larssona (ponad 60 milionów sprzedanych egzemplarzy na całym świecie), powieści Lizy Marklund oraz książki Leif G. W. Perssona są najczęściej kupowanymi pozycjami wśród czytelników lubujących w kryminałach. Zwłaszcza tych szwedzkich.

Zamawiając do końca sierpnia trylogię "Millennium" można zaoszczędzić 59,85 zł, a kupując wszystkie powieści Lizy Marklund aż 74,75 zł!

Wszystkie e-książki są w formacie EPUB, który pozwala na wygodny odczyt na czytniku e-booków, telefonie czy też tablecie.

Aby przejrzeć listę promocyjnych tytułów kliknij tutaj: nexto.pl/wydawcy/m414.xml

Ceny promocyjne e-booków wyłącznie do 31 sierpnia.
Źródło: Nexto.pl

niedziela, 31 lipca 2011

0

Ponad 16 000 e-książek w Nexto.pl

Nexto.pl, jedna z największych e-księgarni w Polsce zajmująca się sprzedażą cyfrowych książek i prasy została właśnie wzbogacona o 11 000 ebooków z działu klasyka literatury. Książki są bez zabezpieczeń, w formacie ePub. Na chwilę obecną jest to największy katalog ebooków w Polsce.

Po wprowadzeniu klasyki literatury z PBI Nexto posiada ponad 16 tys. e-booków w ofercie, 1250 audiobooków i ponad 100 pozycji e-prasy. Ilość e-książek jest prawie dwukrotnie większa niż w innych konkurencyjnych e-księgarniach.

Wszystkie e-booki z działu klasyka nie są zabezpieczone, zatem można je swobodnie czytać na każdym urządzeniu wspierającym standard EPUB np. smartfonach, tabletach oraz czytnikach e-booków. Pełen katalog można przejrzeć tutaj, a e-booki kosztują 1,99 zł sztuka. Istnieje także możliwość zakupu poprzez SMS.

Dla czytelników sceptycznie nastawionych do cyfrowych książek zostały przygotowane darmowe e-booki, w których to można odnaleźć bestsellery takich pisarzy jak Aleksander Dumas, Artur Conan - Doyle, Charles Dickens, Daniel Defoe, Edgar Allan Poe, Juliusz Verne, Karol May czy Oscar Wilde. Pobrać je można tutaj.

Do katalogu księgarni Nexto dodawane są nieustannie nowe pozycje. Bestsellery takich wydawnictw jak Wydawnictwo Literackie, Czarna Owca czy Zyska i S-ka są już do pobrania w formacie EPUB.

Nexto od początku roku intensywnie eksponuje swoją mocną pozycję na polskim rynku e-publikacji. Wprowadza aplikacje mobilne (obecnie dostępna na system Android) z czytaniem w chmurze, rozpoczyna współpracę z Samsungiem, producentem foto-porównywarki mobilnej SaveUp oraz Wirtualną Polską.
Źródło: informacja prasowa

czwartek, 30 czerwca 2011

0

Kup raz, czytaj wszędzie. Nexto wprowadza bibliotekę publikacji w chmurze.

Nexto wprowadza wirtualną bibliotekę – funkcjonalność, która daje możliwość korzystania z książek zakupionych na Nexto z poziomu każdego urządzenia mobilnego z systemem Android. Kupiony w ramach Nexto.pl lub aplikacji Nexto ebook lub audiobook jest natychmiast dostępny na telefonie lub tablecie.

Nexto Reader
Działamy w myśl zasady: „kup raz, czytaj wszędzie” – mówi Bartłomiej Roszkowski, prezes zarządu NetPress Digital, spółki prowadzącej Nexto.pl. Niezależnie od tego, na ilu urządzeniach z Androidem masz zainstalowaną naszą aplikację, publikację kupioną w naszym sklepie możesz czytać na każdej z nich, bez ograniczeń – wyjaśnia Roszkowski.

Nexto rozbudowuje również ofertę ebooków dostępnych w aplikacji – ograniczoną w trakcie testów pierwszych wersji aplikacji – o ponad 1400 e-booków w formacie ePub (tekst czytanej książki elastycznie dopasowuje się do wielości ekranu). Nowe pozycje będą dodawane do katalogu głównie w tym formacie.

E-booka lub audiobooka z oferty Nexto można zakupić bezpośrednio z aplikacji lub tradycyjnie, na stronie nexto.pl. Publikacje można też dodawać samodzielnie, wgrywając je na kartę pamięci urządzenia, na którym zainstalowana jest aplikacja.

Planowane jest także wprowadzenie pełnej synchronizacji treści, zakładek oraz notatek. Dzięki takiemu rozwiązaniu, czytanie e-booka lub słuchanie audiobooka będzie można przerwać w dowolnym momencie i kontynuować na innym urządzeniu od tego momentu, w którym wcześniej lektura została przerwana.

W przyszłości Nexto zamierza również zadbać o użytkowników telefonów iPhone, tabletów iPad oraz smartfonów z systemem Windows Phone 7. Synchronizacja treści będzie obejmować wszystkie te urządzenia.

Aplikację można pobrać poprzez Android Market, Samsung Apps lub ze strony mobile.nexto.pl, na której dostępne jest też demo aplikacji. Aplikacja jest systematycznie rozwijana i co kilka tygodni dodawane są nowe funkcjonalności oraz poprawiane błędy.

Źródło: informacja prasowa

piątek, 10 czerwca 2011

3

Onyx Boox M90 już w sprzedaży od 22 czerwca

Dzisiaj firma Onyx poinformowała, iż jej najnowszy produkt - czytnik ebooków Onyx Boox M90 o przekątnej ekranu 9,7" będzie dostępny w salonach VOBIS już od 22 czerwca w cenie 1499 złotych.

W najnowszym modelu zastosowano nowe technologie, odświeżono wygląd i zwiększono funkcjonalność urządzenia. Obecnie czytnik jest już dostępny w przedsprzedaży w sklepie internetowym VOBISu.

Najważniejsze informacje i specyfikacje Onyx Boox M90:
  • monochromatyczny ekran dotykowy E-ink Pearl (9,7 cala / 1200x825 px)
  • funkcja "Czytaj na głos" z wykorzystaniem syntezatora mowy IVONA
  • łączność bezprzewodowa Wi-Fi
  • pamięć wewnętrzna 1 GB plus slot na karty SD
  • obsługa e-booków i dokumentów w formatach: PDF, DOC, XLS, PPT, TXT, HTML, MOBIPOCKET (bez DRM), PRC, EPUB (także z Adobe DRM), CHM itp.
  • wydajna bateria: wystarcza nawet na 14 dni czytania (8000 stron)
Wbudowana przeglądarka stron WWW (z obsługą połączeń szyfrowanych), umożliwia korzystanie z zasobów Internetu, m.in z internetowych księgarni, gdzie można szybko i wygodnie zakupić e-publikacje np. z księgarni Nexto.pl. Za pomocą czytnika można otwierać także obrazy i słuchać muzyki w formacie MP3.

Pełną specyfikację techniczną i opis produktu można przeczytać na stronie VOBISu. Cena 1499 złotych może niektórych odstraszyć niemniej jednak osobiście mogę polecić produkty tego producenta. Częste aktualizacje i dobre wsparcie techniczne jest na najwyższym poziomie.

Źródło: media2.pl

wtorek, 7 czerwca 2011

0

Lee Child i Suzanne Collins w Kindle Million Club

Lee Child - CC lic. by Mark Coggins
Nie tak dawno, bo 13 maja informowałem, iż nową członkinią e-bookowego klubu milionerów Kindle została Charlaine Harris, twórczyni serii o Sookie Stackhouse (The Southern Vampire Mysteries), a teraz do tego grona dołączyli Lee Child i Suzanne Collins.

Lee Child, popularny pisarz powieści sensacyjnych, autor bestsellerów takich jak Jednym strzałem czy Poziom Śmiercioraz Suzanne Collins, autorka takich hitowych powieści jak Igrzyska śmierci czy W pierścieniu ognia są 5 i 6 już członkiem ekskluzywnego klubu "Kindlowych Milionerów", w którym znajdują się już takie sławy literatury jak Stieg LarssonJames PattersonNora Roberts i Charlaine Harris.

Zacząłem pisać w samym czasie kiedy Amazon zaczął działać, w 1995 roku, i cały ten okres rozwoju - także nowych technologii był ekscytujący - stwierdził Lee Child. Jestem zachwycony osiągnięciem tego kamienia milowego i oczekuję ich więcej."

Gratuluję i czekam na następnych! Może wreszcie Stephen King?


Źródło: eBookNewser

poniedziałek, 6 czerwca 2011

2

eBooki w EPUB już w Nexto.pl. 10% rabatu na miły start

Jak poinformowało Nexto.pl, od teraz klienci tego największego sklepu w Polsce z e-bookami, audiobookami i e-prasą, mogą kupować e-książki w formacie EPUB dla większości pozycji. Dodatkowo do 12 czerwca sklep udostępnia 10% rabatu dla wszystkich zainteresowanych.

Nexto.pl już wcześniej wprowadziło format EPUB, jednak był on ograniczony do klasyki literatury, która nie była jakkolwiek zabezpieczona. Od teraz każdy może kupować e-booki w EPUB także z Adobe DRM (co jest oczywiście wymuszone przez wydawców). Dzięki formatowi EPUB możliwy jest odczyt pliku na większości czytników e-booków, smartfonach i tabletach z aplikacją mobilna np. Nexto Reader dla systemu Android.

Aby wykorzystać możliwość zakupu ponad 5000 e-booków z rabatem 10% wystarczy zastosować kod epub10 w koszyku.

Osobiście cieszę się bardzo, iż wreszcie możemy cieszyć się dużą ilością e-książek w standardzie EPUB. Tego brakowało w Nexto.pl od dość długiego czasu i wiem, że teraz będzie tylko lepiej.

Zainteresowanych odsyłam do źródła informacji tj. audiobookfan.nexto.pl.

środa, 25 maja 2011

0

Elektronika Samsung z publikacjami Nexto.pl

Należąca do światowej czołówki producentów elektroniki użytkowej firma Samsung podpisała porozumienie z dystrybutorem publikacji elektronicznych, firmą Nexto.pl. Użytkownicy smartfonów lub tabletów Samsung, będą mieli łatwy dostęp do szerokiego asortymentu e-booków i audiobooków, obejmującego ponad siedem tysięcy publikacji.

Samsung umieścił na platformie Samsung Apps specjalnie przygotowaną przez Nexto aplikację, która jest dostepna do pobrania dla wszystkich użytkowników tabletu Samsung Galaxy Tab oraz smartfonów Galaxy S. Aplikacja umożliwia czytanie książek lub słuchanie audiobooków w tzw. chmurze. Oznacza to, że biblioteka Klienta jest synchronizowana pomiędzy urządzeniami, a także między urządzeniem a sklepem www.nexto.pl. W ramach aplikacji do pobrania jest ponad 7 tysięcy produktów.

Nowi i obecni klienci już posiadający urządzenie Samsunga będą mogli zainstalować aplikację za pośrednictwem platformy Samsung Apps.

Bartłomiej Roszkowski, prezes zarządu NetPress Digital, spółki prowadzącej serwis Nexto.pl nie kryje zadowolenia z tej umowy.

Dzięki temu porozumieniu możemy zaoferować naszym klientom i użytkownikom urządzeń Samsung unikalną usługę – mówi Roszkowski. Książkę albo audiobooka będzie można zakupić w dowolnym miejscu i od razu zacząć czytać lub słuchać. Tak wygodnego sposobu dokonywania zakupów nie było jeszcze na polskim rynku – dodaje.

Więcej informacji o aplikacji Nexto dla Androida można uzyskać pod adresem http://mobile.nexto.pl.

Źródło: informacja prasowa

piątek, 20 maja 2011

0

Amazon sprzedaje więcej e-booków niż książek papierowych

Amazon oficjalnie zakomunikował, iż od 1 kwietnia br. na 105 sprzedanych e-booków przypada 100 książek papierowych w miękkich i twardych okładkach.

Kindle 3 z reklamami
Ta wiadomość na pewno zelektryzuje także i polskich wydawców do zwiększenia tempa pracy nad wprowadzeniem cyfrowych książek do swoich katalogów. W końcu Polacy nie gęsi i swoje e-książki też chcą mieć.

Warto przypomnieć, że czytnik Kindle Amazona został zaprezentowany w 2007 roku i zaledwie 3 lata później sprzedaż e-booków przekroczyła sprzedaż książek w twardej okładce, a parę miesięcy po tym fakcie także i w miękkiej.

Jeff Bezos, założyciel i prezes Amazona, przyznał, że nie spodziewał się, iż cyfrowa rewolucja nastąpi tak szybko. Podkreślił, że książki papierowe sprzedaje już 15 lat, natomiast Kindle i eBooki - niecałe cztery.

Amazon tak zachłysnął się e-publikacjami, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, iż pragnie sprzedać Kindle dosłownie każdemu obniżając jego cenę do 114 USD (Kindle z reklamami). Dobrych wieści dla samych klientów może być więcej, gdyż wczoraj świat obiegła wiadomość, iż Amazon może wprowadzić wsparcie dla formatu EPUB do Kindle, co pozwoliłoby, bez zabaw w konwersję, wgrywać swoje książki z innych źródeł.

wtorek, 17 maja 2011

0

Stan Floryda w USA zmusi szkoły do korzystania z e-podręczników?

Legislatura stanu Floryda w USA rozważa przyjęcie projektu ustawy, która ma uczynić papierowe podręczniki historycznym "zabytkiem".

Florida by ferret111 (CC lic.)
Nowe prawo, uchwalone w ramach budżetu na edukację, wymagałoby od wszystkich szkół publicznych na Florydzie zamianę papierowych podręczników na ich cyfrowe wersje do roku 2015-2016.

Propozycja nowej ustawy, bardzo popularna pośród ustawodawców i Departamentu Energii stanu Floryda, jest ciężka do przyswojenia wśród wszystkich nauczycieli. "W roku, w którym tniesz budżet o 8%, to nie pozostawia Ci zbyt dużo środków", mówi Vernon Pickup-Crawfor, jeden z lobbystów sympatyzujący z nauczycielami i szkołami. "To będą "chude" cztery lata. Ten okres da nam czas na znalezienie rzeczy, które musimy zrobić i na "wyżebranie" środków (dodatkowych środków potrzebnych na tę transformację - przyp. red).

Nowa ustawa nie została jeszcze podpisana do prawa, ale nie oznacza, że nie będzie.

Źródło: mediabistro.com

piątek, 13 maja 2011

0

Charlaine Harris – nowa członkini Kindle Million Club!

Kindle Million Club, jak sama nazwa mówi, zrzesza autorów, których ilość sprzedanych e-booków w księgarni Amazona przekroczyła milion kopii. Do tego klubu należą już Stieg Larsson, James Patterson i Nora Roberts. Nowym członkiem została Charlaine Harris.

Charlaine Harris ; Autor: mhaithaca - (lic. Creative Commons)
Charlaine Harris jest fenomenem literackim w USA. Jest jedyną pisarką, która wprowadziła jednocześnie 7 tytułów serii na listę bestsellerów New York Times’a. Na podstawie jej serii o Sookie Stackhouse (The Southern Vampire Mysteries), laureat Oscara i nagrody Emmy, Alan Ball nakręcił serial Czysta krew (True Blood), który natychmiastowo stał się dużym hitem na całym świecie, zdobywając dwie nominacje do Złotych Globów i miliony widzów na całym świecie.

Prawa autorskie do serii książek Charlaine Harris o Sookie Stackhouse sprzedano do ponad 20 krajów.

Gratuluję autorce i zastanawiam się: kto następny?

piątek, 6 maja 2011

0

Premiera nowego czytnika na rynku - Pocketbook 360 Plus

Pocketbook wypuścił na rynek Ameryki Północnej nowy model e-czytnika. Jego główną zaletą jest dość atrakcyjna cena 149 USD.

Pocketbook 360 Plus oferuje 5-calowy wyświetlacz e-ink (Vizplex). Urządzeniem zarządza system Linux i procesor Samsunga o mocy 533 MHz. Czytnik posiada wbudowane 128 MB pamięci RAM oraz 2 GB wbudowanej pamięci przeznaczonej na dane. Istnieje możliwość zwiększenia pamięci poprzez kartę MicroSD.

Pocketbook 360 Plus posiada bezprzewodową łączność WiFi, co pozwala podłączyć się do sieci i przeglądać jej zawartość przy użyciu wbudowanej przeglądarki internetowej. Czytnik posiada wsparcie dużej ilości foramtów jak B2, FB2.zip, TXT, PDF, RTF, HTML, PRC, CHM, DJVU, DOC, EPUB i TCR.

W chwili obecnej model dostępny jest na rynku Ameryki Północnej w cenie 149 USD. Warto przypomnieć, iż na czytniku da się pograć w DOOM II ;)

Źródło: goodereader.com

środa, 13 kwietnia 2011

2

Amazon sprzedaje czytnik Kindle za 114$ z reklamami

Rok temu zaczęła się wojna cenowa czytników e-książek. Amazon kontynuuje tę wojnę wprowadzając jako pierwszy na rynku czytnik z reklamami.

Zamiast 139$ klient zapłaci 114$. Co do reklam. Nie mają być agresywne jak to zdarza się w Internecie. Reklamy będą emitowane tylko w menu urządzenia i na wygaszaczu ekranu a nie podczas czytania książek. Będą to nie tylko informacje od reklamodawców, ale także specjalne oferty dotyczące zakupów w Amazonie np. bony na zakupy w Audible.com etc.

Dzięki takiemu posunięciu Amazon coraz intensywniej wprowadza e-czytelnictwo do codziennej rzeczywistości i chce, aby czytnik e-booków stał się podstawowym gadżetem każdego człowieka jak telefon komórkowy. Jeśli firmie uda się zejść z Kindle do magicznej granicy 100$ może się okazać, że tego ruchu mogą nie wytrzymać konkurenci. Amazon walczy o jak największy kawałek tortu jakim są e-książki, w końcu w USA do 2015 roku rynek ma sięgnąć wartości 2,8 miliarda dolarów.

Więcej informacji o specjalnej wersji Kindle oraz możliwość zamówienia znajduje się tutaj.

środa, 23 marca 2011

0

Sąd unieważnił umowę Google z wydawcami

Sędzia Denny Chin z Sądu federalnego w San Francisco ogłosił werdykt w sprawie Google Books. Chin unieważnił umowę opiewającą na 125 milionów dolarów jaką Google podpisał z wydawcami książek, na mocy której firma mogła udostępniać internautom elektroniczne wersje książek nawet bez zgody ich autorów.

Wojna w sądzie trwała sześć długich lat. Google chciało zdigitalizować dosłownie wszystkie książki, co by pozwoliło firmie na późniejszy monopol przy sprzedaży ich cyfrowych wersji. W tej sytuacji Google eBooks czeka niepewna przyszłość. Koncern musi teraz przekonać i udowodnić, iż jego intencje są czyste i nie chce monopolizować rynku książek online. Jeżeli starania Google spalą na panewce będzie musiał sprzedawać tylko te dzieła, na które dostał pozwolenia.

Z decyzji najbardziej cieszą się najwięksi konkurenci tacy jak Amazon i Microsoft.

Źródło: OsNews.pl

wtorek, 22 marca 2011

0

Amazon odcina Lendle - popularny serwis do pożyczania e-booków na Kindle

Bardzo popularny serwis umożliwiający użytkownikom czytników Kindle pożyczanie e-booków został odcięty od usług Amazon.

Amazon usunął Lendle ze swojego systemu API tłumacząc się tym, iż "serwis nie służy głównemu celowi jakim jest napędzanie sprzedaży produktów i usług w sklepie Amazon".

Współzałożyciel Lendle Jeff Croft jest bardzo zdenerwowany ruchem Amazon, zaledwie sześć tygodni po uruchomieniu serwisu. Oficjalną informację można przeczytać na blogu Lendle, z której możemy dowiedzieć się, iż odcięcie serwisu oznacza jego całkowity koniec, gdyż mocno bazował na API Amazona. Odcięcie od systemu Amazona jest dużym zaskoczeniem gdyż wcześniej Lendle nie otrzymało żadnych skarg nt. działania serwisu, a wielu pracowników Amazona było dużymi fanami Lendle. Możliwym powodem jest duża presja ze strony wydawców, który bardzo sceptycznie podchodzą do możliwości pożyczania e-książek, jednak w chwili obecnej są to tylko spekulacje.

Główną ideą serwisu była popularyzacja czytania książek, a motto brzmi: "You can’t borrow if you don’t lend, and you can’t lend if you don’t buy.", co w wolnym tłumaczeniu znaczy "Nie możesz pożyczyć jeśli sam nie pożyczasz i nie kupujesz."

Serwisów podobnych do Lendle zrobiło się dość wiele po fakcie kiedy Amazon oraz Barnes & Noble wprowadzili opcję wypożyczania e-booków. Inne serwisy powinny się mieć na baczności.

Źródło: lendle.me

poniedziałek, 14 marca 2011

3

Najdroższa e-książka? [Aktualizacja]

Kiedy rozmawiamy o e-książkach nadchodzi ten moment, kiedy tematem przewodnim jest cena. Ogólnie uważa się, że cena e-booka powinna być 30-50% tańsza od wersji papierowej. A co byś zrobił, Drogi Czytelniku, gdybyś za e-booka musiał zapłacić prawie... 700 złotych?

W świetle ostatnich tragicznych wydarzeń w Japonii sporo ludzi pragnie dokształcić się w temacie trzęsień ziemi czytając specjalistyczną literaturę. Dianna Dilworth, pisząca dla mediabistro.com, napotkała ciekawą pozycję - Northridge Earthquake w Google eBookstore autorstwa Roberta Bolina (wyd. Powell's Books). Sama pozycja opisuje "społeczne aspekty katastrof skupiając się przy tym głównie na najdroższej katastrofie w dziejach USA - trzęsieniu ziemi w 1994 w Northridge". Nie było by w niej nic specjalnego gdyby nie jej cena - 238 USD!

Jak się okazuje na Amazon.com można znaleźć wersję drukowaną używaną za już 104 USD. Jak się okazuje wersję cyfrową w różnych formatach można uzyskać w różnych cenach.
Jestem ciekaw, czy ktoś z czytelników bloga widział podobne przypadki "cen gigantów"?

Aktualizacja

Pragnę podziękować czytelnikowi za link. Okazuje się, że istnieje pozycja za... 7 398,18 USD (~21 335 złotych), a jest nią: Selected Nuclear Materials and Engineering Systems na czytnik Kindle.

Źródło: mediabistro.com

piątek, 4 marca 2011

0

Tydzień e-Książki - świętuj razem z e-czytelnikami

Czy wiesz, Drogi Czytelniku, że e-książka ma już 40 lat? Tak. Ten czas minął dość energicznie dla cyfrowej książki. Najlepszą okazją, by uczcić czterdzieste urodziny e-booka będzie nadchodzący wielkimi krokami - Tydzień e-Książki.

Inicjatorką akcji jest Rita Toews, kanadyjska autorka powieści i książek dla dzieci. Po raz pierwszy akcja została przeprowadzona w 2004 roku i szybko zyskała popularność wśród czytelników na całym świecie. W zeszłorocznej edycji uczestniczyli e-czytelnicy ze 136 krajów - także z Polski.

W dniach 6-12.03 pragnę zaproponować wszystkim tym, którzy jeszcze nie poznali przyjemności z e-czytania do zainteresowania się e-książką. Nie nalegam i nie zmuszam. Zachęcam do skorzystania z możliwości jakie dają e-booki. Jak to zrobić najlepiej?

1. Dołącz do e-czytelników na Facebooku i świętuj razem z nimi!

Kto pomoże najlepiej jak nie osoby, które już zakochały się w e-czytaniu? Rekomenduję polubienie dwóch stron na Facebooku.
  1. e-Czytam, więc jestem - nowy, rozwijający się klub skupiający e-czytelników
  2. Tydzień e-Książki - można podzielić się swoimi doświadczeniami podczas Tygodnia e-Książki
Po przeczytaniu e-booka, warto podzielić się swoją opinią na ten temat. Daj znać co o tym myślisz jak największej liczbie ludzi korzystając z wyżej wymienionych stron. Jeśli mikro-blogujesz, to pamiętaj o dodaniu taga: #ebookweek do wpisu jako znaku rozpoznawczego.

2. Zaczytaj się w darmowych e-bookach

Jest wiele źródeł, które oferują darmowe e-książki. Pobrać je można np. z Nexto.pl, Project Gutenberg, czy np. Wolne Lektury

Dla niezdecydowanych jest to idealny sposób na sprawdzenie czy e-czytanie jest właśnie dla nich i czy taka alternatywa dla książek drukowanych im odpowiada.

Jeśli posiadasz telefon z Androidem - skorzystaj z darmowej aplikacji mobilnej Nexto do czytania e-booków i słuchania audiobooków dostępnej na mobile.nexto.pl. Dostępne są także aplikacje na iOS np. Legimi czy Woblink.

3. Zrób zdjęcie e-czytelnikowi i podziel się nim!

Zrób zdjęcie osobie, która czyta e-książkę - czy to na telefonie, tablecie, e-czytniku, komputerze, a następnie podziel się nim. Można wykorzystać dwie strony na Facebooku, które poleciłem powyżej oraz mikro-blogi. Dodatkowo zachęcam do wysyłania zdjęć do serwisu Flickr z tagiem eBookWeek.

P.S:

Pamiętaj, aby zachęcać swoich znajomych do spróbowania e-czytania. Sadzę, że dzięki tej akcji przyszłoroczne wyniki czytelnictwa w Polsce nie będą już tak straszne ;-) Jeżeli Twoi znajomi nie mieli jeszcze kontaktu z cyfrową książką - teraz jest dobry czas na zainteresowanie ich tą formą czytelnictwa. 

czwartek, 3 marca 2011

1

Duże wzrosty sprzedaży e-czytników w Rosji w 2010 roku

Jak się okazuje rynek Amerykański nie jest jedynym, który zalicza duże wzrosty sprzedaży czytników. Do tego grona zalicza się także Rosja.

Jak podaje portal mediabistro.com ponad 470 000 czytników e-booków zostało sprzedanych w 2010 w Rosji w porównaniu do 200 000 w 2009 roku. W 2008 było to tylko 60 000 e-czytników.

W Rosji można zauważyć także inny pozytywny trend, którego nie można zanotować w Polsce - spadek cen samych czytników. Według informacji portalu mediabistro.com te spadki dotyczą większości urządzeń, a średnia oscyluje w granicach 30%! Pocketbook posiada 40% rynku, następnie 29% zabiera Sony, a 12% Lbook z pozostałymi innymi urządzeniami.

Darmowe ebooki wpływają na wzrost sprzedaży czytników?

Z drugiej strony medalu, wydawcy zauważyli wzrost piractwa, które negatywnie wpływa na sprzedaż książek drukowanych.

"To piraci zabijają interes książkowy, a nie eBooki", mówi Vladimir Obruchev pracujący w największym wydawnictwie w Rosji EKSMO. "Niemożliwym jest skazanie osób, które nielegalnie udostępniają e-książki, gdyż ich serwery mogą być zlokalizowane gdziekolwiek".

Na temat piractwa swoje zdanie ma także Neil Gaiman, który także zauważył, że jego e-booki są najczęściej piracone właśnie w Rosji, jednak po pewnym czasie zauważył, że dzięki temu sprzedaż jego powieści wzrastała. Ludzie odkrywali jego twórczość, a potem chodzili do księgarń i kupowali jego publikacje.

I tutaj rodzi się pytanie: czy wzrost sprzedaży e-czytników jest spowodowany łatwością pobierania tysięcy publikacji za darmo?

Źródło: mediabistro.com

piątek, 25 lutego 2011

0

Legimi wprowadza możliwość "czytania w chmurze"

Dzięki platformie Legimi elektroniczne książki, czasopisma i e-wydania popularnych blogów można od dziś czytać na różnych urządzeniach mobilnych, zsynchronizowanych ze sobą w tzw. „chmurze”. Aplikacja Legimi zapamiętuje na której stronie e-czytelnik zakończył czytanie na iPhone, by umożliwić otwarcie ebooka na tej samej stronie np. na e-czytniku czy komputerze. Wirtualna półka z książkami w Polsce to zupełna nowość.

Legimi to pionierska platforma dostarczania treści na urządzenia mobilne, która jako pierwsza w Polsce umożliwiła bezpośredni dostęp do księgarni z poziomu e-czytnika.

Badania przeprowadzone w 2010 przez Qualcomm, producenta ekranów do tabletów, roku potwierdzają, że 90% czytelników e-booków posiada przynajmniej dwa urządzenia mobilne, które wykorzystują naprzemiennie do czytania. Są wśród nich: e-czytnik, smartfon, tablet i komputer. Odpowiadając na takie zapotrzebowanie, Legimi, jako pierwsza e-księgarnia w Polsce, udostępnia użytkownikom wielu popularnych urządzeń wygodę czytania cyfrowych publikacji, tak jakby cały czas korzystali tego samego cyfrowego egzemplarza.

Jedną z technicznych barier upowszechniania się ebooków jest trudność przeniesienia publikacji na kolejne urządzenia, na których czytelnicy chcieliby z nich korzystać. Z jednej strony mamy do czynienia z plikami, które w teorii można przecież łatwo skopiować pomiędzy różnymi urządzeniami, jednak z drugiej strony chcemy zapewnić wydawcom, a w konsekwencji także autorom, kontrolę nad tą swobodą, zmniejszając ryzyko piractwa za pomocą DRM. Godząc oczekiwania zarówno czytelników jak i wydawców, stworzyliśmy technologię, umożliwiającą legalny dostęp do ebooków na wielu urządzeniach mobilnych. Opracowaliśmy dodatkowo kilka atrakcyjnych funkcjonalności takich jak synchronizacja pomiędzy nimi ostatnio czytanych stron, zakładek, wybranych przez użytkownika ustawień rozmiaru liter czy stworzonych notatek. W tzw. „czytaniu w chmurze” chodzi właśnie o zapewnienie czytelnikowi poczucia, że ma do czynienia z tym samym egzemplarzem publikacji, niezależnie od urządzenia, na którym z niej skorzysta. Dziś uruchamiamy publicznie wersję beta naszego systemu. – mówi Mikołaj Małaczyński, Prezes Zarządu Legimi.

Pomysł „czytania w chmurze” przyciągnął uwagę organizatorów największej branżowej konferencji na świecie, poświęconej zmianom na rynku wydawniczym - Tools of Change for Publishing w Nowym Jorku. Legimi znalazło się wśród 25 młodych firm z całego świata, które 15 lutego zaprezentowały swoje innowacyjne rozwiązania podczas Publishing Startup Showcase.

To dla nas wyróżnienie, gdyż na TOC znaleźliśmy się w towarzystwie firm z Doliny Krzemowej. – mówi Mateusz Frukacz, Członek Zarządu Legimi – Nasza technologia wzbudzała zainteresowanie wśród specjalistów na znacznie bardziej rozwiniętym rynku – ebooki w USA sprzedają się już w milionach sztuk. 

Obecnie w chmurze Legimi znajduje się kilkaset polskojęzycznych tytułów pochodzących od blisko 50 wydawnictw, w tym WAB, Zysk i S-ka, Znak, Czarna Owca, Fronda, Impuls, Buchmann, Marginesy, Fox Publishing czy Vis-a-vis. Wśród darmowych publikacji e-czytelnicy znajdą ponad 400 lektur szkolnych oraz blisko 3000 tytułów z tzw. domeny publicznej w sześciu językach. Ofertę książkową uzupełniają także prenumeraty czasopism (np. tygodnika Wprost) i przeszło 70 wyselekcjonowanych i nagradzanych blogów z kilkunastu kategorii tematycznych, z których kolejne wpisy dostarczane są automatycznie na urządzenia czytelników w formie ebooków.

W chwili obecnej z wersji beta „czytania w chmurze” skorzystają użytkownicy iPhone, komputerów PC oraz e-czytników Onyx Boox. Pełne wsparcie dla systemu Android i Windows Phone przewidziane jest w ciągu najbliższych miesięcy, chociaż już dziś czytelnicy korzystający z tych platform mogą pobierać i czytać publikacje z księgarni Legimi.com za pomocą Adobe Digital Editions.

Źródło: informacja prasowa

czwartek, 24 lutego 2011

0

Tego jeszcze nie było: czytnik ebooków z ekranem e-ink za... 140 złotych!

Nie raz zdarzało mi się pisać o tanich czytnikach, jednak te zazwyczaj były  urządzeniami z ekranem LCD, który nie daje takiego komfortu czytania jak e-papier. Wczoraj Internet okrążyła wiadomość o czytniku ebooków z wyświetlaczem e-ink za... 29,99 funtów!

W 2010 roku byliśmy świadkami wojny cenowej. Był (i jest) tani Amazon Kindle, Nook, ale i tak największy szum zrobił, moim skromnym zdaniem, czytnik ebooków Kobo, którego cena (w promocji) spadła do poziomu poniżej 100 USD. To była ta beriera, o które mówiono wiele razy. Czy czytniki będą tak tanie, że każdego będzie na nie stać?

W Wielkiej Brytanii można kupić w sklepach sieci Makro czytnik Binatone ReadMe Classic w (promocyjnej) cenie 29,99 funtów! Urządzenie normalnie kosztuje 139 GBP, zatem widać, że zniżka jest bardzo, bardzo atrakcyjna.

Czytnik posiada 6-calowy ekran e-Ink, 2 GB wbudowanej pamięci, slot dla kart SD oraz głośnik. Posiada wsparcie takich formatów jak: TXT, PDF, HTML, CHM, RTF, FB2, EPUB, TCR, Palm Doc, Open E-book, Open reader i MOBI. W zestawie z czytnikiem otrzymuje klient słuchawki i pokrowiec.

Miło widzieć, że ktoś wie, że aby spopularyzować e-czytanie i zwiększyć sprzedaż e-booków trzeba zaoferować tanie do tego dedykowane urządzenie. Czy za tym przykładem pójdą inni?

Źródło: mediabistro.com

poniedziałek, 21 lutego 2011

0

100 francuskich wydawców mówi NIE dla zabezpieczeń DRM!

Wiele się mówi, że DRM to tylko samo zło, które utrudnia życie legalnie kupującym klientom. Wydawcy o tym wiedzą, jednak nic z tym nie robią... z wyjątkiem wydawców francuskich!

Ponad stu francuskich wydawców powiedziało "Non" dla uciążliwych zabezpieczeń ich publikacji. Według portalu mediabistro.com ponad 21 000 e-booków, co jest prawie połową dostępnych francuskich e-książek, zamiast DRM, jest wolne od zabezpieczeń. Na 21478 e-publikacji 13655 jest zabezpieczone wyłącznie znakiem wodnym, a 7823 nie ma ani DRM ani znaku wodnego.

W Polsce na taki ruch odważyło się niewielu wydawców m.in: Złote Myśli, WAB (pliki na hasło), e-bookowo, Alfa Print (e-prasa). Moim skromnym zdaniem wydawcy mogliby przeprowadzić pewien test, który na celu miałby sprawdzenie wyników sprzedaży publikacji z DRM i bez DRM. Jestem mocno przekonany, że byliby mocno i pozytywnie zaskoczeni widząc, że zdjęcie uciążliwych zabezpieczeń przyczyni się do większej mobilności przenoszenia zakupionych publikacji między urządzeniami i do poprawnego wizerunku wydawnictwa wśród czytelników.

Źródło: mediabistro.com

piątek, 11 lutego 2011

0

Neil Gaiman tłumaczy jak piractwo pomogło w sprzedaży jego książek

O piractwie rozmawia się cały czas. Niezmienną prawdą jest, że piractwo jest złe. Jakby nie patrzeć, to twórcy dzieł tracą na tym realne pieniądze. Jednak, w niektórych przypadkach może przyczynić się do... wzrostów sprzedaży! Takim przykładem są publikacje Neila Gaimana - popularnego autora, twórcy m.in. "Gwiezdnego pyłu".

Open Rights Group, organizacja non-profit walcząca o poszanowanie praw autorskich, umieściła ostatnio krótki wywiad z Neilem Gaimanem na YouTube, w którym to dowiadujemy się, że piractwo pomogło w wypromowaniu jego powieści i przyczyniło się do wzrostu sprzedaży.

Na samym początku autor Gwiezdnego Pyłu był bardzo negatywnie nastawiony do piractwa. Był zły kiedy widział swoje powieści w sieci do pobrania całkowicie za darmo. Jednak po pewnym czasie zauważył, że w miejscach gdzie jego książki były piracone, sprzedaż wzrastała. Ludzie odkrywali jego twórczość, a potem chodzili do księgarń i kupowali jego publikacje.

Gaiman, lekko zszokowany tym faktem, postanowił przeprowadzić pewien eksperyment, gdzie wraz ze swoim wydawcą udostępnił "Amerykańskich bogów" za darmo w Internecie na okres jednego miesiąca. Po miesiącu okazało się, że sprzedaż tytułu wzrosła o 300%!

Gorąco polecam obejrzeć krótki wywiad na YouTube (dostępny w języku angielskim).


Źródło: mediabistro.com

poniedziałek, 7 lutego 2011

1

Reklamy w e-bookach pomogą walczyć z efektami piractwa?

Czy reklamy w treści e-książek mogłyby zwalczać efekty piractwa e-booków? Pomysł nie jest zły, a wydawcy powinni się nad tym zastanowić.

Nicholas Croce, agent literacki, we wpisie na blogu gatekeeperspost.com pisze, że "w odróżnieniu od książek drukowanych, w e-bookach reklamy mogą być dobrym źródłem dochodów. Mogą być uaktualniane przy każdym uruchomieniu e-książki, zatem nie będą tracić na aktualności. Mogą zostać także lepiej dopasowane do miejsca pobytu czytelnika. Dwóch czytelników, czytających ten sam tytuł, może otrzymać inne reklamy poprzez zmienność różnych czynników."

Croce nie tylko uważa reklamy w e-bookach za naprawdę sensowny pomysł, uważa także, że mogą one pomóc w sprzedaży. Obniżając ceny można znacznie zwalczyć kradzież, co w końcu może wygenerować większy dochód. Niższa cena może być bardziej akceptowalna, co może niejako "wymusić" kupno niż szukanie darmowej kopii w Internecie.

Porównując sprzedaż e-booków i muzyki (USA), Croce napisał: "Jeśli chodzi o piractwo, to reklama może złagodzić lub nawet zlikwidować rosnące zagrożenie kradzieży e-książek".

Sam pomysł nie jest już nowy, a o reklamach w e-bookach pisałem już w połowie grudnia 2010 roku. Księgarnia Wowio jako pierwsza zaczęła sprzedawać reklamy wewnątrz e-książek, które sprzedaje czytelnikom, którzy później czytają je na czytniku Amazon Kindle czy też na tablecie Apple - iPadzie. Wall Street Journal podaje, że niektóre e-booki od Wowio posiadają nawet trzy strony promocyjne – wstęp, ostatnia strona oraz całostronicowa reklama wewnątrz książki. Wowio eksperymentuje z reklamami profilowanymi pod kątem czytelnika (wg danych jakie podaje sam czytelnik na stronie). Ten sam e-book pobrany przez różne osoby może nieść w sobie różne promocyjne przekazy. Reklamy w Wowio kosztują pomiędzy 1 a 3 USD za każdy pobrany e-book. Zyskiem księgarnia dzieli się z wydawcami.

Czy zgodziłbyś się, drogi czytelniku bloga, na reklamy w e-bookach jeśli miałyby one np. zmniejszyć cenę produktu i co myślisz o pomyśle reklam w e-bookach?


Źródło: mediabistro.com

czwartek, 3 lutego 2011

0

Android Market teraz także w oknie przeglądarki

Google uruchomił internetowy serwis Android Market umożliwiający przeglądanie i instalowanie aplikacji za pośrednictwem przeglądarki internetowej.

Android Market w wersji dla komputerów pozwala użytkownikowi na szybkie i sprawne przeglądanie aplikacji, które można zainstalować w mobilnym systemie Google. Ponadto serwis udostępnia wiele funkcji społecznościowych takich jak integracja z Twitterem czy uniwersalny system komentarzy. Po zalogowaniu się na swoje konto Google możliwe jest zarządzanie aplikacjami, które użytkownik pobrał ze sklepu na swój telefon lub tablet. Ponadto każdy znaleziony w sklepie program możemy w prosty sposób przesłać do naszego urządzenia z Androidem, co znacząco upraszcza proces instalowania aplikacji.

Nowy serwis dostępny jest już dla wszystkich użytkowników telefonów i tabletów z systemem Android.

Źródło: dobreprogramy.pl

piątek, 28 stycznia 2011

1

Amazon: e-booki sprzedają się lepiej niż książki drukowane!

Według informacji prasowej, Amazon na każde 100 książek sprzedaje 115 e-booków na czytnik Kindle! 

W lipcu ubiegłego roku Amazon informował o podobnej sytuacji gdzie na każde 100 tradycyjnych książek w twardej oprawie sprzedawał średnio 143 ebooki. Teraz jest to liczba, która zalicza pozycje w miękkiej oprawie.

Jak widać, rynek e-publikacji rozwija się prężnie w USA. Dodatkowo firma informuje, że w ostatnim kwartale 2010 sprzedała miliony sztuk najnowszej wersji Kindle. Ilość sprzedanych czytników przekroczyła sprzedaż bestsellerowej powieści J.K Rowling "Harry Potter i Insygnia Śmierci". Jak zawsze Amazon nie podaje dokładnych liczb, jednak widać, że nowa wersja Kindle z wyświetlaczem Pearl jest jak narazie najlepszą wersją wydaną przez firmę.

Teraz wszyscy z niecierpliwością czekają na edycję z kolorowym wyświetlaczem. Amazon jednak może wyprzedzić chiński Hanvon, wypuszczając swój czytnik już w maju br. o kodowej nazwie E920.


czwartek, 27 stycznia 2011

0

Wirtualna Polska z publikacjami Nexto

W I kwartale 2011 roku Wirtualna Polska uruchomi sklep internetowy z e-bookami oraz audiobookami. Cyfrowe publikacje dostarczać będzie firma Nexto.pl – jeden z największych polskich dostawców tego typu treści.

Współpraca między Wirtualną Polską i Nexto.pl obejmuje przygotowanie i uruchomienie, w oparciu o rozwiązania Nexto.pl, serwisu oraz sklepu internetowego zawierającego, coraz popularniejsze na rynku polskim, cyfrowe publikacje. Całość będzie ściśle powiązana z serwisem ksiazki.wp.pl – najbardziej cenioną przez internautów witryną dedykowaną literaturze w polskiej Sieci. Miesięcznie serwis WP odwiedza blisko 660 tysięcy użytkowników* znajdując tam najważniejsze informacje, ciekawostki czy recenzje książek. Od lutego zaś – także coraz popularniejsze elektroniczne wersje poczytnych tytułów.

Jest to szansa zarówno dla wszystkich wydawców już z nami współpracujących jak i dla tych, którzy planują wejście na rynek publikacji elektronicznych – mówi Bartłomiej Roszkowski, prezes zarządu NetPress Digital, spółki prowadzącej www.nexto.pl. Audiobooki i e-booki z oferty Nexto.pl będą dostępne w pierwszym polskim portalu internetowym i promowane poprzez kanały marketingowe Wirtualnej Polski, dzięki czemu staną się dostępne dla setek tysięcy internautów codziennie odwiedzających ten portal – dodaje Roszkowski.
Dzięki współpracy z firmą Nexto.pl, Wirtualna Polska nie tylko poszerzy i tak już bogatą ofertę skierowaną do lubiących literaturę internautów, tym razem o e-booki i audiobooki, ale także służyć im będzie kompleksową usługą w tym zakresie. To na pewno nowa jakość w Sieci – dzięki połączonym siłom Wirtualnej Polski i Nexto.pl internauta będzie miał w jednym miejscu informacje o ulubionych lekturach i natychmiastowy dostęp do nich w najbardziej mu odpowiadającej formie – dodaje Krzysztof Kilichowski, Specjalista ds. Produktów Internetowych Wirtualnej Polski.

Serwis stworzony dla Wirtualnej Polski uzupełni listę miejsc, w których nabyć można publikowane przez Nexto.pl e-booki, audiobooki oraz prasę w formie cyfrowej. Wśród nich znajduje się m.in. serwis Plusoczytelnia oraz setki innych sklepów internetowych.

Witrynę Nexto.pl oraz sklepy działające w ramach programu Nextranet już teraz codziennie odwiedza ponad 10 tys. internautów dziennie.

*za: badanie Megapanel PBI/ październik 2010
Źródło: informacja prasowa

czwartek, 13 stycznia 2011

0

Google będzie rozwijać e-booki, kupuje eBook Technologies

Google dokonał zakupu eBook Technologies, kalifornijskiej firmy zajmującej się tworzeniem technologii ułatwiających publikowanie i rozpowszechnianie książek elektronicznych.

Informacja na temat przejęcia eBook Technologies pojawiła się na głównej stronie firmy. Szczegółów transakcji nie zdradzono. Zakup potwierdził rzecznik prasowy Google’a w rozmowie dla serwisu TechCrunch. eBook Technologies zajmuje się produkcją e-czytników z oprogramowaniem, tworzeniem rozwiązań dla sprzedawców książek (eBookstore), a także narzędzi do publikowania materiałów (eBook Publisher). Można przypuszczać, że Google kupując eBook Technologies zainteresowany był przede wszystkim oprogramowaniem rozwijanym przez tę firmę. Oferuje ona między innymi natychmiastowe wyszukiwanie, a także tworzenie zakładek za pomocą gestów w urządzeniach z ekranem dotykowym. Istotnym elementem jest również integracja urządzenia z e-sklepem.

Google zapewne wykorzysta doświadczenia eBook Technologies w rozwoju swojego sklepu z e-bookami. Przypomnijmy że został on uruchomiony miesiąc temu. Obecnie Google eBookstore dostępny jest jedynie na terenie USA, ale firma zapowiada wprowadzenie e-sklepu także w innych krajach. Rynek e-booków jest według szacunków wart około 1 mld dolarów, jest więc o co walczyć. Google ma jednak silnych konkurentów - Amazon.com, czy otwarty w zeszłym roku przez firmę Apple iBooks.

Źródło: dobreprogramy.pl
0

Kolejny członek "Kindle Million Club" - Nora Roberts!

Stieg Larsson, James Patterson, a teraz Nora Roberts dołączyła do elitarnego klubu "Kindle Million Club" sprzedając ponad milion e-książek na czytnik Kindle w Amazonie.

Nora Roberts jest trzecią osobą milionowego klubu. Według danych z informacji prasowej Amazon.com, sprzedała ponad 1 170 539 sztuk e-booków na czytniki Kindle. Nora Roberts to autorka romansów połączonych z dozą przygody, sensacji i prozy obyczajowej.

Wiceprezes Amazonu, Russ Grandinetti powiedział, że powieści Nory Roberts od 15 lat są bestsellerami zatem informacja o sprzedaniu miliona e-booków nie jest niespodzianką.

Gratulujemy autorce i czekamy na kolejnych czlonków klubu. Ciekawe kiedy w klubie zawitają John Grisham, Stephen King, Dan Brown i J. K Rowling? Jak myślisz, kto będzie następny?

Źródło: teleread.com

środa, 12 stycznia 2011

0

Europa na rynku e-publikacji to "dzidziuś"

Konsumpcja e-książek w USA rośnie w dużym tempie. Według raportu Price Waterhouse Coopers "Turning the Page, The Future of eBooks", w 2010 aż 7% sprzedanych w USA książek to wersje cyfrowe. 

PCW opisuje także opinie analityków, którzy szacują, że sprzedaż e-booków na czytnik Kindle w Amazonie jest 8-krotnie większa niż w innych sklepach razem wziętych! W raporcie można znaleźć także ogólne porównanie sprzedaży e-czytników w USA i Europie. W Niemczech, Holandii i UK, gdzie rynek dopiero raczkuje, sprzedaż e-readerów jest bardzo mała w porównaniu do poziomu sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Brytyjski sklep Waterstone, w którym w katalogu znajduje się czytnik Sony, od jesieni 2008 roku sprzedał zaledwie 60 tys. sztuk czytników. W Holandii, iRex Technologies, firma znana z produkcji "ekskluzywnych" (czyt. bardzo drogich) czytników, od 2008 do połowy 2009 sprzedała zaledwie 50 tys. sztuk. Wyniki były tak słabe, że firma zbankrutowała w lipcu 2010.

Czy szał na tablety i na urządzenia dedykowane do e-czytania wymusi na Europie szybsze przyjęcie e-książek?

Źródło: mediabistro.com

wtorek, 11 stycznia 2011

2

Hanvon atakuje: "pierwszy czytnik ebooków z kolorowym e-papierem"

Firma Hanvon już w maju wprowadzi na Chiński rynek pierwszy na świecie czytnik e-booków, wyposażony w 9,7-calowy, kolorowy papier elektroniczny E Ink o rozdzielczości 1200 x 1600 pikseli.

Firma Hanvon stara się jak tylko może na rynku e-czytników. Sprzedaż tych dedykowanych do czytania ebooków urządzeń na rynku chińskim w 2010 wyniosła 700 tys. sztuk. Hanvon nie zamierza ani na chwilę zatrzymywać się na tej liczbie. Już niedługo zobaczymy pierwszy czytnik z kolorowym papierem elektronicznym. Model E920 będzie wyposażony w 9,7-calowy e-papier wytworzony w technologii E Ink w rozdzielczości 1200 x 1600 pikseli (200 dpi). E920 ma posiadać slot kart MicroSD (do 32GB), funkcję czytania tekstu Text-To-Speech oraz narzędzie do tłumaczenia z języka chińskiego na angielski. Bateria ma wytrzymywać 15 dni na czuwaniu lub 10 000 przewróceń stron.

Na chwilę obecną brak pełnej i oficjalnej specyfikacji urządzenia jednak już można pogratulować firmie, że prześcignęła Amazon.

Czytnik Hanvon E920 pojawi się na początku na rynku chińskim w maju br., a jego cena, to równowartość około 500 dolarów (ponad 1600 złotych).

Wideo prezentacja czytnika dostępna jest  na myvidster.com.

poniedziałek, 10 stycznia 2011

0

iPad 2 może zostać zapowiedziany już za "3-4 tygodnie"

Na zakończonych 9 stycznia targach CES, które odbyły się w Las Vegas, pokazano, że era PCtów i notebooków powoli się kończy i schedę po nich będą przejmować tablety. Na Applowskiego iPada w wersji 2, którego pierwsza wersja była prekursorem na rynku, czeka już cały świat. Ile fani koncernu z Cupertino muszą jeszcze czekać?

Według informacji podanych przez Kevina Rose, twórcy portalu Digg.com (polskim odpowiednikiem jest Wykop.pl), iPad 2 może zostać zapowiedziany już w przeciągu 3-4 tygodni. Rose na swoim blogu napisał, że posiada informację z dobrego źródła, że Apple zapowie iPada 2 w przeciągu najbliższych 3-4 tygodni, prawdopodobnie będzie to wtorek 1 lutego.

Rose napisał także, że urządzenie będzie zawierało 2 kamery, z przodu i z tyłu, a ekran będzie mógł wyświetlić obraz w większej rozdzielczości niż obecna wersja.

O plotkach o nowej wersji pisałem już na początku grudnia. W tych plotkach znalazła się informacja, że premiera może odbyć się już w kwietniu, czyli rok po premierze pierwszej edycji tabletu. Informacje o 2 kamerach i ekranie w wyższej rozdzielczości po części się pokrywają, zatem można uznać to za duży pewniak. Dodatkowo iPad 2 ma mieć łącze USB, nowy trzyosiowy żyroskop oraz dodatkową baterię, zwiększającą długość pracy na jednym ładowaniu.

Osobiście wątpię jednak, by iPad 2 powtórzył sukces "jedynki". Wszystko to spowodowane jest bardzo szybkim rozwojem i coraz większą popularnością systemu Android, który na targach CES miał swoją premierę w nowej wersji 3.0 (Honeycomb). Ta wersja została specjalnie przystosowana do tabletów. Prezentację można obejrzeć na tablecie Motorola Xoom, który według mnie bije na łeb iPada. Prezentację można obejrzeć w serwisie YouTube tutaj.

Źródło: mediabistro.com
2

Nowy, większy i droższy Onyx Boox M90

Onyx Boox M90, to najnowszy czytnik ebooków firmy Onyx, która znana jest ze sprzedaży jednego z najlepszych czytników na rynku - Boox 60. "Sześćdziesiątka" odniosła duży sukces w wielu krajach, dlatego nie dziwi fakt, że firma postanowiła przygotować kolejny, tym razem większy model.

W chwili obecnej informacje dot. ceny i specyfikacji nie są do końca ustalone, zatem część z nich może ulec zmianie. Dane techniczne jakie zostały upublicznione to:
  • Ekran dotykowy 9,7 cali w rozdzielczości (prawdopodobnie) 1024x768,
  • TTS (Text to Speech) czyli Czytaj na głos (wbudowany syntezator mowy IVONA),
  • Procesor 800 MHz,
  • Żyroskop (czujnik położenia) dzięki czemu czytnik sam dopasuje obraz do najlepszej pozycji względem czytającego,
  • Pamięć wbudowana 2GB z czego 1,5GB dostępne dla użytkownika
  • Obsługa kart SD/SDHC do 32GB
  • Moduły bezprzewodowe WiFi i 3G
  • System operacyjny: Linux
Wideo prezentację można obejrzeć w serwisie YouTube. Proponowana cena wg. francuskiego sklepu Onyxa, to... 474,81 Euro, co daje w przeliczeniu na złotówki ~1 850 PLN. Drogo, ale należy pamiętać, że wszystko może się jeszcze zmienić. Czekamy zatem na oficjalną premierę urządzenia.

wtorek, 4 stycznia 2011

0

Nexto na Androidzie

Firma Nexto.pl, dystrybutor e-booków, audiobooków i prasy elektronicznej, zaprasza do testów pierwszej polskiej aplikacji umożliwiającej dostęp do tysięcy cyfrowych publikacji z zasobów Nexto.pl na urządzeniach mobilnych z systemem operacyjnym Android. Oficjalnie aplikacja będzie dostępna od 31 stycznia 2011 roku. Wersja testowa aplikacji zostanie udostępniona wszystkim, którzy podadzą swój adres email na stronie mobilenexto.pl.

Aplikacja Nexto obsługuje zakup, pobieranie oraz czytanie lub słuchanie audiobooków i ebooków. Z aplikacji można korzystać na telefonie lub tablecie z systemem Android (np. Galaxy Tab). W ramach katalogu znajduje się ponad 7 tysięcy pozycji, w tym 3,5 tys. bezpłatnych ebooków z działu klasyka. Użytkownicy mogą także samodzielnie dodawać swoje ebooki i audiobooki wgrywając je na kartę pamięci do katalogu nexto/user.

Aplikacja umożliwia synchronizację biblioteki publikacji zakupionych w sklepie pomiędzy urządzeniami z Androidem, na których została zainstalowana. Synchronizacja obejmować też będzie tradycyjne konto dostępne przez stronę internetową.

Oznacza to dostępność zakupionych publikacji na różnych urządzeniach jednocześnie – mówi Roszkowski. – Zależy nam na tym, aby zapewnić naszym Klientom pełną dostępność zakupionych ebooków bez względu na to gdzie są, z jakiego urządzenia korzystają. Jeżeli masz telefon lub tablet możesz korzystać z tego co masz. Jeżeli masz czytnik zapewnimy Ci dostęp do książek bezpośrednio na Twoim e-czytniku. Powyższe to pierwszy etap z szeregu innowacji planowanych na 2011 rok – opisuje swoje dzieło szef Nexto.

Nexto wybrało Androida nie bez powodu. Jest to jeden z najdynamiczniej rozwijających się systemów operacyjnych przeznaczonych na urządzenia mobilne. Według firmy analitycznej Canalys już ponad 17% globalnego rynku smartfonów obsługiwanych jest przez ten system, a sprzedaż telefonów z Androidem wzrosła o ponad osiemset procent w porównaniu do ubiegłego roku.

Oficjalne uruchomienie aplikacji zaplanowane jest na 31 stycznia 2011 roku. Już teraz Nexto.pl zaprasza zainteresowanych do przetestowania stabilnej wersji beta aplikacji, która dostępna jest na system operacyjny Android w wersji 1.6 lub wyższej.

Prace trwają nieprzerwanie od 6 miesięcy. Zdajemy sobie jednak sprawę, iż żaden produkt nie może być doskonały. Do doskonałości chcemy jednak zbliżyć się z pomocą osób testujących aplikację. Stąd pomysł na udostępnienie wersji beta jeszcze przed oficjalną premierą – mówi Bartłomiej Roszkowski, prezes zarządu NetPress Digital, spółki prowadzącej Nexto.pl.

Dla odwiedzających oficjalną stronę aplikacji, mobilenexto.pl, dostępna będzie ograniczona liczba zaproszeń do testów aplikacji. Dodatkowo każda osoba, która weźmie udział w testach będzie brała udział w losowaniu telefonu Samsung Galaxy S.
Źródło: informacja prasowa