Wieszcze IT zachwyceni iPadem, żywcem pogrzebali czytnik Amazon Kindle DX. Ten jednak sprzedaje się znakomicie, a Amazon nie składa broni. Firma zakupiła właśnie Touchco - startup na rynku dotykowych ekranów.
Do tej pory Amazon kupował wyświetlacze dla Kindle DX, od E-ink - producenta powiązanego z tajwańskim koncernem Prime View. Te same ekrany trafiały do produktów konkurencji: czytnika Sony Reader, czy tabletu iRex Iliad eBook.
Firma Touchco opracowała w ubiegłym roku nowe ekrany bazujące na technologii IFSR (Interpolating Force Sensitive Resistance), które zwróciły uwagę Amazon. Ich zaletą jest stosunkowo niski koszt produkcji. Mogą więc stanowić świetną alternatywę dla Kindle DX, który co trzeba przyznać do najtańszych nie należy - Amazon sprzedaje czytnik po 489 dolarów.
Apple planuje sprzedawać tablet iPad po 499 dolarów. Biorąc pod uwagę funkcjonalność obu urządzeń, nikogo nie powinien dziwić pęd Amazon do obniżenia kosztów produkcji czytnika.
Teoretycznie oba urządzenia nie powinny wchodzić sobie w drogę. Jedno jest tabletem, drugie czytnikiem. Rzeczywistość teorii się nie ima. Apple wyraźnie dało do zrozumienia, iż iPad umożliwi także wygodne czytanie e-booków. Kindle DX świetnie sprawdza się w tej roli i ta specjalizacja stała się jego słabym punktem po premierze iPada. Czytnik nie oferuje innych funkcji - stąd prognozy, iż iPad zdmuchnie go z rynku.
Istnieją dwa rozwiązania. Amazon może obniżyć cenę Kindle DX do takiego pułapu, aby nie musiał konkurować z iPadem - albo spróbuje rozwinąć czytnik i zrobić z niego równie funkcjonalny tablet. Przejęcie firmy Touchco razem z technologią produkcji tanich ekranów, wskazuje na wyjście numer jeden.
Brak komentarzy dla: “Amazon szykuje czytnik Kindle na wojnę z iPadem”
Prześlij komentarz